Ojciec Rydzyk prosi słuchaczy i widzów tworzonych przez niego mediów o pomoc

Kamil Kacperski

20.03.2020 13:37

Ojciec Rydzyk prosi słuchaczy i widzów tworzonych przez niego mediów o pomoc

Koronawirus dotyka niemalże każdego aspektu działalności człowieka. Wiele biznesów notuje ogromne straty w obliczu pandemii - jednym z nich są media Tadeusza Rydzyka.

Tadeusz Rydzyk podkreślił na antenie Radia Maryja, że w sytuacji pandemii koronawirusa kreowane przez niego media znalazły się w trudnym położeniu. Zakonnik poprosił więc słuchaczy i widzów o to, by ci wpłacali pieniądze na pomoc dla jego mediów.

Tadeusz Rydzyk prosi o pieniądze

Podczas jednej z ostatnich audycji emitowanych w Radiu Maryja, Rydzyk otwarcie zaczął apelować o wpłacenie pieniędzy na pomoc dla radia, Telewizji Trwam i innych inicjatyw założonych przez zakonnika:

Kochana Rodzino Radia Maryja, w poważnej sytuacji pandemii koronawirusa bardzo trudno zwrócić mi się do państwa - słuchaczy i widzów Telewizji Trwam, ale czynię to w trosce o istnienie naszych mediów. Przed pandemią koronawirusa ofiary składane na te media, przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu starczały skromnie od pierwszego do pierwszego. Teraz, gdy firmy i zakłady pracy spowalniają działalność, a więc i zarobki mogą być mniejsze, boimy się o istnienie Radia Maryja, Telewizji Trwam, "Naszego Dziennika".

Przeczytaj także

Szósta ofiara koronawirusa w Polsce. To 27-letnia kobieta [AKTUALIZACJA]

Co ciekawe, Rydzyk nie powiedział otwarcie o tym, że sytuacja będzie gorsza - jak sam stwierdził "zarobki mogą być mniejsze", a niekoniecznie muszą być. Zakonnik zauważył, że wspomniane przez niego publikacje nie mogą liczyć na wsparcie rządowe, którymi ostatnio rząd zasilił media publiczne. Jak sam mówi:

Nasze media istnieją dzięki łasce Pana Boga i pomocy świadomych i odpowiedzialnych katolików i Polaków. Szanowni Państwo, Kochana Rodzino Radia Maryja, mimo trudności, z jakimi się borykamy, jeszcze bardziej prosimy o pomoc. Bez tej pomocy grozi nam zamknięcie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Podobnie bez kupowania, najlepiej zaprenumerowania „Naszego Dziennika” też grozi jego zamknięcie. Czy możemy na to pozwolić przy morzu mediów liberalno-lewicowych?

Jego wystąpienie możecie zobaczyć w całości w wideo poniżej:

Przeczytaj także