Polityk PiS-u był kochankiem Kory. Mąż wokalistki: "Z jego poglądami się nie zgadzam"

Kora zmarła 4 lata temu, 28 lipca 2018 roku, jednak artystka nadal fascynuje i inspiruje wiele osób.
W latach 1971–1984 mężem piosenkarki był Marek Jackowski, z którym założyła później zespół Maanam. Po trzech latach małżeństwa Kora poznała Kamila Sipowicza, z którym 12 grudnia 2013 sformalizowali trwający od 40 lat związek, biorąc ślub.
Polityk PiS-u był kochankiem Kory
Jednak młodzieńczą miłością artystki był obecny wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.
W wydanej niedawno biografii artystki możemy przeczytać o tym romansie. Para poznała się, gdy oboje byli jeszcze nastolatkami, a znany polityk bardzo dobrze wspomina te czasy.
Spodobała mi się od razu — szczupła, śliczna dziewczyna, ciemne długie włosy splecione w dziwne warkoczyki. Przyszła w kolorowej sukience, na szyi miała dużo różnych korali, na rękach błyskotki i bransolety. Prawdziwa hipiska. Ja też byłem hipisem, ale ubierałem się normalnie, chociaż… miałem dzwoneczek na szyi, korale i opaskę na włosach
– czytamy w wywiadzie zamieszczonym biografii Kory.
Byłem na pierwszym roku studiów, kończył się marzec 1968 roku, czyli rozruchy marcowe. [...] Miałem 19 lat, Kora 17. Była ważną kobietą w moim życiu, choć przecież nie pierwszą. [...] Kora była niezwykła
– wspomina obecny poseł PiS.
Mąż wokalistki: "Z jego poglądami się nie zgadzam"
Jak informuje dziennik Fakt, Terlecki zdołał także zjednać sobie Kamila Sipowicza.
Na początku sierpnia w Mielnie odbędzie festiwal, który nazywa się Hippieza. Będzie odniesienie do Kory. Ja jestem twarzą tego festiwalu, trochę mu patronuje. Tam właśnie odbył się pierwszy zlot hipisów w 1968 r., gdzie z Korą, czyli wtedy Olgą Ostrowską, przyjechał jej ówczesny chłopak "Pies", czyli Ryszard Terlecki oraz jej przyjaciółka Galia. To ona właśnie tam nazwała Olgę Korą
– powiedział "Faktowi" Kamil Sipowicz.
Sipowicz wypowiada się ciepło o Terleckim i prywatnie ma o nim bardzo dobre zdanie.
Przeprowadziłem z nim bardzo miłą rozmowę do książki "Hipisi w PRL-u". Z jego poglądami politycznymi się nie zgadzam, ale jest to miły człowiek
– mówi "Faktowi" Sipowicz.
Gwiazda urodziła się 8 czerwca 1951 w Krakowie. Jej dzień urodzin obchodzono w tym roku szczególnie. Kraków upamiętnił bowiem Olgę Sipowicz, nadając jej imię jednemu ze skwerów znajdującemu się u zbiegu ulic Juliana Fałata i Bolesława Prusa w centrum miasta. W uroczystości wzięło udział wielu znakomitych gości, a aktorka z Teatru Nowego Proxima, Katarzyna Chlebny, wykonała piosenkę "Krakowski spleen".
Źródło: Fakt.pl
Oceń artykuł