Psychopata przebrał się za samuraja i mordował przechodniów [WIDEO]

24-letni mężczyzna postanowił zorganizować prawdziwy horror podczas Halloween 2020. Przebrał się w samurajską zbroję i zabijał przypadkowych ludzi kataną. Dlaczego to zrobił?
Halloween to święto, które podszyte jest grozą, ale głównie chodzi o dobrą zabawę, która oswaja ludzi ze śmiercią. Z tego powodu od pokoleń ludzie przebierają się nie tylko za postacie z popkultury, ale przede wszystkim za potwory z horrorów. Niestety pewien młody mężczyzna wypaczył sens tego święta, czyniąc z niego pretekst do popełnienia okropnej zbrodni.
Mężczyzna w stroju samuraja zamordował dwie osoby
Psychopaci są wśród nas i czasami nawet nie wiemy, jakie koszmarne pomysły może mieć w głowie osoba, którą znamy na przykład z pracy lub sklepu. Czasem udaje się udaremnić realizację mrocznych planów. Czasem jest jednak za późno.
Jak podaje Daily Mail, w nocy z 31 października na 1 listopada 2020 roku w Quebecu w Kanadzie doszło do morderstwa dwóch osób. Około 22:30 czasu lokalnego do historycznej dzielnicy miasta została wezwana policja w związku z przerażającym zachowaniem niezidentyfikowanego mężczyzny, który postanowił urządzić sobie w halloweenową noc krwawą rzeź na ulicach francuskojęzycznej części kraju.
Osoba przebrana w średniowieczną japońską zbroję biegała po mieście z prawdziwą kataną, którą raniła wielu przypadkowych przechodniów. Dwie ofiary zmarły w wyniku obrażeń. Pięciu pozostałych poszkodowanych udało się przewieźć do szpitala w stanie ciężkim. Początkowo funkcjonariusze natknęli się na inną osobę, którą podejrzewali o zbrodnię. Policji udało się dorwać psychopatę około pierwszej w nocy. Znajdował się w okolicy, w której dokonywał ataków. Nie podano jego personaliów do opinii publicznej. Wiadomo jedynie, że to 24-letni mężczyzna.
Czy morderca z Quebecu był islamskim terrorystą?
Szef policji w Quebecu - Robert Pigeon potwierdził, że aresztowany nie jest mieszkańcem miasta. Prawdopodobnie ofiary były więc wybierane całkowicie losowo. Od razu po atakach pojawiły się teorie, że 24-latek jest islamskim terrorystą powiązanym z wcześniejszymi zamachami, mającymi miejsce we Francji. Policja jednak zaprzeczyła tym pogłoskom.
Po aresztowaniu podejrzany trafił do szpitala. Nie ujawniono jednak czy chodziło o obserwację psychiatryczną, czy podczas ataków bądź zatrzymania, doznał jakichś obrażeń. Dalsze informacje w tej sprawie na pewno pomogą zrozumieć, co kierowało aresztowanym mężczyzną. Prawdopodobnie za swoją zbrodnię trafi na długie lata do zakładu karnego.
Zobacz też: Zabił za zwrócenie uwagi na brak maseczki. Ojciec dwójki dzieci umierał kilka dni
Oceń artykuł