Radny protestuje przeciwko żłobkowi, bo nazwano go „Tęczowy Zakątek”. „Dwuznacznie się kojarzy”

Radny z gminy Legnickie Pole domaga się zmiany nazwy żłobka „Tęczowy Zakątek”. Tłumaczy, że kojarzy się z LGBT i może być postrzegane jako próba indoktrynacji w „ideologii” już od najmłodszych lat.
Gdy rada gminy Legnickie Pole przygotował uchwałę o utworzeniu żłobka o nazwie „Tęczowy Zakątek” wydawało się, że będzie to dobra wiadomość dla mieszkańców. Jeden z radnych sugeruje jednak, że mieszkańcy zamiast tego poczuli się zaniepokojeni.
Nazwa ma budzić wśród nich bowiem „negatywne emocje”, a to za sprawą „dwuznaczności” w wybranej przez radnych nazwie.
Rozwiązaniem tego problemu ma być zmiana nazwy. Radny w swojej interpolacji stwierdził, że uzasadnienia wniosku nie musi podawać – wystarczy zobaczyć, w jakim kontekście tęcza pojawia się w przekazach medialnych.
Radny z Legnickiego Pola nie chce żłobka „Tęczowy Zakątek”. Nazwa ma budzić negatywne emocje
Radny Marek Sułowski domaga się, żeby nazwę żłobka „bezwzględnie zmienić”.
Nie ulega wątpliwości, że tęcza jest przepięknym zjawiskiem optycznym i meteorologicznym, którego wielu z nas wypatruje po burzy. Niestety od 1978 roku kolory tęczy nie są już tylko zjawiskiem fizycznym, które można uznać za neutralne.
Interpelacja została złożona 24 sierpnia 2020 roku, radny nie uzyskał na nią jeszcze odpowiedzi. W piśmie proponuje, żeby żłobek nazwać na przykład „Bajkowym Zakątkiem”.
Unia Europejska zarzuca polskim gminom, które przyjęły uchwały o „strefach wolnych od LGBT”, łamanie prawa do równego traktowania. Z tego powodu, po raz pierwszy w historii, zablokowano dotacje unijne dla kilku polskich miejscowości.
Zobacz także: 6 polskich miast nie dostało dotacji z UE, bo obwołało się „strefami wolnymi od LGBT”
Oceń artykuł