Robił sobie żarty z siostry. Teraz jego siostrzeniec nazywa się jak Pokemon

Pewien śmieszek chciał zrobić psikusa swojej siostrze, która poszukiwała imion dla swojego potomka. Ten podsunął jej nazwę jednego z Pokemonów. Nie spodziewał się, że kobieta potraktuje jego sugestię na poważnie.
Pewien fan gier Pokemon Sword & Shield całkiem przypadkiem zainspirował swoją siostrę do tego, by nazwała swojego syna Zacian. Na Reddicie pojawił się 16 grudnia post przygotowany przez użytkownika o ksywie Bladehuraska. Mężczyzna wyjaśnił, że jego młodsza siostra szukała jakiegoś fajnego, oryginalnego imienia zaczynającego się na literę "Z".
W tym samym czasie mężczyzna grał w Pokemony na swoim Switchu. Przyznał, że niedawno złapał legendarnego pokemona Zaciana. Zażartował w obecności rodziny, że może tak powinna nazwać swojego syna, dodając, że imię po japońsku znaczy "miecz" (co nie jest prawdą). Niewinny żart szybko obrócił się przeciwko niemu, ponieważ jego matka i siostra pokochały imię Zacian.
Jak sam twierdzi, teraz kupuje swojemu siostrzeńcowi mnóstwo zabawek i gadżetów związanych z Pokemonami. Wraz z siostrą zamierzają wyznać prawdę dotyczącą imienia Zaciana podczas nadchodzących świąt (stąd kupowanie gadżetów związanych z marką).
Zacian jest legendarnym pokemonem pojawiającym się na okładce gry Pokemon Sword. Stwór odgrywa dość ważną rolę w końcowych momentach fabuły produkcji. Trzeba przyznać, że na szczęście stworek jest dużo mniej rozpoznawalny, niż taki Pikachu, czy inny Charizard, więc przynajmniej dzieciak nie będzie miał problemów w szkole. Z drugiej strony imię "Charizard" brzmi dużo lepiej od "Zaciana".
A z trzeciej strony, wydaje się, że imiona w USA są na tyle barwne, że nikt raczej nie będzie zwracał uwagi na Zaciana - pamiętajmy, że np. córka Robina Williamsa ma na imię Zelda (przy okazji wystąpiła w reklamach popularnej serii gier), a latorośl Kevina Smitha nazywa się Harley Quinn Smith. Kto wie, może młody Zacian za kilka lat też będzie chodzącą reklamą dla Pokemonów?
Oceń artykuł