Śmieszna wpadka w "Familiadzie". Uczestniczka aż uderzyła się w czoło [ZDJĘCIE]

Karol Strasburger zadał pytanie dotyczące zwierząt i uczestniczka szybko się zorientowała, że jej pierwsza odpowiedź jest błędna. Internauci mają kolejny powód do żartów.
"Familiada" jest emitowana od 1994 roku i nadal zbiera sporo widzów przed telewizorami. W programie śledzimy losy dwóch grup, które muszą udzielać odpowiedzi, na które wcześniej zagłosowało jak najwięcej ankietowanych osób. Presja czasu i wszechobecne kamery sprawiają, że uczestnicy teleturnieju często zaliczają wpadki, a widzowie i internauci mają niezły ubaw. Podczas ostatniego odcinka doszło do takiej sytuacji i sama uczestniczka uderzyła się w czoło, gdy zdała sobie sprawę ze swojego śmiesznego błędu.
Śmieszna wpadka w "Familiadzie". Uczestniczka aż uderzyła się w czoło [ZDJĘCIE]
Prowadzący Karol Strasburger zadał następujące pytanie: "Zwierzę, które ma chrapy". Jedna z uczestniczek wcisnęła przycisk i powiedziała: "dzik". Szybko się zorientowała, że zaliczyła wpadkę i powiedziała "koń", ale było już za późno, bo liczy się pierwsza odpowiedź. Zawodniczka uderzyła się w czoło, ale niestety sytuację wykorzystała jej rywalka. Prawidłowe odpowiedzi, które ankietowane osoby wybierały najczęściej to: koń, osioł, łoś, zebra, jeleń, kucyk.
Internauci już żartują z "dzika" i w sieci pojawił się nawet hashtag "muremzadzikiem":
Oceń artykuł