Sony boi się seksu na PlayStation. Zaostrza politykę kontroli gier

Gracze PlayStation nie zobaczą w grach momentów o zabarwieniu seksualnym czy erotycznym – Sony, w obawie przed zarzutami o uprzedmiotowianie kobiet, postanowiło zmienić zasady dopuszczania gier na platformę.
Sony, Microsoft i Nintendo uważnie przyglądają się tytułom, które tworzone są z myślą o ich konsolach. Przedsiębiorstwa dokładnie sprawdzają, czy twórcy nie zamieścili w nich treści, które mogłyby wpłynąć na dobre imię i postrzeganie poszczególnych sprzętów.
Konsole często kupowane są z myślami o dzieciach – rodzice chcą więc mieć pewność, że będą mogli zostawić swoje pociechy z padem bez ryzykowania wystawienia ich na widoki i zdarzenia kierowane do dojrzałych i dorosłych widzów.
O surowym egzekwowaniu tych zasad przekonali się twórcy polskiej gry Agony, opowiadającej o próbach wydostania się z piekła – część grafik okazała się być zbyt mocna jak na nerwy Sony i musiała być usunięta, żeby gra mogła pokazać się na PlayStation.
Jak wynika z doniesień „Wall Street Journal”, Sony postanowiło zaostrzyć kontrolę szykowanych gier, przesuwając granicę dotyczącą dozwolonych dla tytułów PlayStation treści. Zabronione mają być treści o charakterze seksualnym.
Sony zabroni seksu w grach na PlayStation. Boi się oskarżeń o molestowanie
Powody podjęcia takiej decyzji nie zostały przez Sony podane – dziennikarzom udało się jednak zdobyć nieco nieoficjalnych informacji. Okazała się, że producent PlayStation 4 boi się oskarżeń ze strony ruchów społecznych, takich jak #MeeToo, związanych z przedmiotowym traktowaniem kobiet w grach.
Temat nie jest nowy – zarzuty tego typu pojawiały się już w ostatnich latach ze strony organizacji feministycznych, które analizowały gry i wykazywały, że postaci odmiennych płci są pokazywane w różny sposób.
Sony obawia się, że nieodpowiednie z punktu widzenia ruchów społecznych przedstawienie kobiet – na przykład jako obiektów seksualnych dla męskich bohaterów – może doprowadzić do oskarżeń i pociągnięcia do odpowiedzialności finansowej, czego przedsiębiorstwo chce uniknąć.
Nowe wytyczne mają pomagać studiom tworzyć gry dobrze zrównoważone i nie hamujące rozwoju – przekonuje Sony.
Zobacz także: >> PlayStation 5 na pierwszej oficjalnej prezentacji. PS4 Pro zmiażdżone <<
PlayStation 4 sprzedała się w niemal 100 000 egzemplarzy, a Sony szykuje się powoli do wprowadzenia na rynek następcy. Korporacja po raz pierwszy zdradziła garść oficjalnych informacji o specyfikacji i możliwościach następcy PS4.
Oceń artykuł