Kontrowersyjne słowa o aborcji w "Sprawie dla reportera''. Program naruszył etykę dziennikarską

25.05.2022 13:03
Elżbieta Jaworowicz w programie ''Sprawa dla reportera'' Fot. Michal WARGIN/East News

W jednym z odcinków programu ''Sprawa dla reportera'' padły słowa dotyczące aborcji, która miałaby zapobiec narodzinom niepełnosprawnego dziecka. Sprawa trafiła do Komisji Etyki TVP.

''Sprawa dla reportera" w ostatnim czasie wywołuje sporo kontrowersji. Chociaż jest emitowana od 1983 roku, to coraz częściej pojawiają się negatywne komentarze sugerujące, by program zniknął z ramówki TVP. Teraz okazuje się, że Komisja Etyki TVP wzięła pod lupę jeden z odcinków programu. Stwierdzono naruszenie etyki dziennikarskiej.

Polecamy

Kontrowersyjne słowa o aborcji w "Sprawie dla reportera''. Program naruszył etykę dziennikarską

W grudniu w programie ''Sprawa dla reportera" poruszono temat 9-letniego, niepełnosprawnego Eryka. W 20. tygodniu ciąży matka usłyszała diagnozę - wada serca. W show TVP mecenas Maria Wentlandt-Walkiewicz zasugerowała, że matka mogła dokonać aborcji. Kobieta powiedziała to wiedząc, że na sali przebywa zaróno matka, jak i niepełnosprawny syn. Jej słowa wywołały oburzenie zgromadzonych w studiu i spowodowały, że sprawa trafiła do Komisji Etyki TVP. 

Mecenas powiedziała w ''Sprawie dla reportera'':

Ja nie mogę patrzeć na Eryka, bo on cierpi. I temu dziecku bezapelacyjnie trzeba pomóc. Co do tego nie mam żadnych zastrzeżeń. Ale matka, która kocha dziecko, to musi się zastanowić, jaki mu ewentualnie gotuje los. I wie pani co, zastanawiam się, czy jako matka wtedy nie podjęłabym innej decyzji. Bo kocham dziecko, przepraszam, i nie chciałabym, żeby na moim dziecku eksperymentowano.

Zdanie o eksperymentach nawiązuje do walki matki o zdrowie dziecka. Okazuje się, że żadna klinika w Polsce nie chce ratować jego zdrowia i kobieta ruszyła ze zbiórką pieniędzy, by mieć środki na leczenie 9-latka.

Prawniczka dalej utrzymywała, że matka, która kocha dziecko musi być odpowiedzialna. Ta wypowiedź oburzyła bardzo matkę 9-latka, która powiedziała:

Miałaby pani sumienie spojrzeć sobie później w oczy?

W konsekwencji do Komisji Etyki TVP wpłynęły swie skargi. W wyniku postępowania stwierdzono, że w danym odcinku naruszono zasady etyki dziennikarskiej:

Wypowiedzi wyemitowane w programie powinny być nadzwyczaj delikatne, tym bardziej że dziecko uczestniczyło w nagraniu. Zdaniem Komisji, publikując wypowiedź mec. Walkiewicz, redakcji zabrakło wrażliwości i szacunku do innych osób.

Komisja stwierdziła również, że "redakcji zabrakło wrażliwości i szacunku do innych osób". Jak na razie nie wiadomo, jak decyzja komisji wpłynie na dalsze losy ''Sprawy dla reportera''.

Aleksandra Degórska
Aleksandra Degórska Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.