Teorie spiskowe dotyczące epidemii hiszpanki. Brzmią znajomo również dzisiaj?

26.10.2020 13:00
Teorie spiskowe w czasie epidemii hiszpanki. Brzmią znajomo również dzisiaj?|undefined Fot. Shuttenstock

Ziemia jest płaska, światem rządzą Illuminaci, nad naszymi głowami rozpylane są chemtrails, a sieć 5G służy do sterowania ludzkością. Teorie spiskowe dotyczące koronawirusa mnożą się z dnia na dzień, ale jak się okazuje, nie jest to pierwszy taki przypadek w historii.

19 najbardziej absurdalnych teorii spiskowych dotyczących koronawirusa opisywaliśmy Wam w marcu 2020 roku. Do najgłupszych należą historie o tym, że w czasie obowiązkowych szczepień ludziom będą wszczepiane czipy szpiegujące, za epidemią stoi Bill Gates, który planuje przejąć kontrolę nad światem oraz że wirus nie istnieje i został wymyślony, by zastraszyć ludzi i zamknąć ich w domach.

Teorie spiskowe w czasie epidemii hiszpanki

O dziwo nie ma w tym nic wyjątkowego. Wcześniejszym epidemiom również towarzyszyły teorie spiskowe i fale braku zaufania do nauki. Najbardziej szalone teorie, które pojawiły się podczas epidemii hiszpanki w 1918 roku przedstawił niedawno Medical News Today.

Przeczytaj także

1. Epidemia działa na korzyść koncernów farmaceutycznych

100 lat temu społeczeństwo rozpowszechniało historię, w której jakoby to koncerny farmaceutyczne celowo rozprzestrzeniają choroby, aby promować i sprzedawać produkty farmaceutyczne. W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii pojawiły się plotki, że pandemia została wywołana po to, żeby zachęcić ludzi do stosowania aspiryny produkowanej przez niemiecką firmę farmaceutyczną. Jednak w tej teorii znalazło się małe ziarno prawdy. Późniejsze badania wykazały bowiem, że aspiryna faktycznie mogła pogarszać przebieg hiszpanki.

2. Wirus hiszpanki to broń biologiczna

Jedna z plotek, rozpowszechnianą w 1918 roku i opublikowaną na łamach brazylijskiej gazety, mówiła, że przerażająca epidemia rozprzestrzeniła się po całym świecie przy pomocy niemieckich okrętów podwodnych. Niemieckie łodzie przypłynęły do brzegów wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych i wypuściły wirusa do atmosfery. Znaleźli się nawet świadkowie, którzy "widzieli" straszną chmurę nad Bostonem.

3. Liga Antymaseczkowa w San Francisco

Pierwszy przypadek hiszpanki wykryto września 1918 roku. W dwa tygodnie chorych było ponad 2000 osób. Jednym z najszybciej wprowadzonych obostrzeń było noszenie maseczek. Nie trzeba było długo czekać na ruch antymaseczkowców, który pojawił się niecały miesiąc później. Na początku 1919 zyskały znacznie na sile, dzięki powołaniu "Anit-Mask League", czyli ligi antymaseczkowej. Za nieprzestrzeganie przepisu groziło upomnienie, grzywna lub areszt. Tylko jednej nocy aresztowano ponad 100 osób bez maseczek.

4. Maseczki są tylko dla kobiet

Jeden z amerykańskich lekarzy twierdził publicznie, że maseczki ograniczają rozprzestrzenianie się grypy, ale tylko wtedy, gdy są założone prawidłowo. Tymczasem w prasie pojawiały się artykuły mówiące o tym, że maseczki są przeznaczone dla kobiet, a nie dla mężczyzn. Gazeta "Tribune" przedstawiała maseczki jako stylowy dodatek do ubioru. Szczytem elegancji było wiązanie szyfonowej zasłony ust i nosa w stylu dalekowschodnim. Mężczyźni nie chcieli zakładać masek, bo zdaniem wielu "maski nie pasują do męskich twarzy tak jak do pięknych dziewczyn".

Obecnie ostrzeżenia przed fałszywymi doniesieniami zajmują niemal tyle miejsca, co oficjalne informacje na temat przebiegu pandemii na świecie.  

Epidemie towarzyszą ludzkości od tysiącleci. Ospa, grypa, dżuma i cholera wielokrotnie zbierały krwawe żniwo. Zobacz, że koronawirus nie jest najstraszniejszym, co nas do tej pory spotkało.

Źródło: Medical News Today

Zobacz również: Minister zdrowia o świętach w pandemii: Nie spędzimy Bożego Narodzenia w sposób tradycyjny

Romana Makówka
Romana Makówka Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.