Transpłciowa córka Elona Muska zmieniła imię. Nie chce mieć nic wspólnego ze swoim ojcem

Córka Elona Muska postanowiła odciąć się od swojego ojca za pośrednictwem zmiany tożsamości.
Córka Elona Muska chce zmienić tożsamość, by odciąć się od swojego ojca
Jak podaje Reuters, transpłciowa córka Elona Muska postanowiła zmienić legalnie swoje imię, pisząc w uzasadnieniu, że "zmieniła płeć, a także nie mieszka już i nie życzy sobie, by być spowinowacona w jakikolwiek sposób ze swoim biologicznym ojcem".
Agencja prasowa podaje, że prośba o zmianę imienia, zmianę płci i wydanie nowego aktu urodzenia została wniesiona przez kobietę 18 kwietnia 2022 roku, zaledwie 3 dni po jej 18. urodzinach. Przesłuchanie w sprawie odbędzie się 25 czerwca.
Reuters zauważyło, że w oficjalnych dokumentach jej nowe imię zostało zamazane. Do nastolatki dotarło jednak TMZ, które dowiedziało się od niej, że niedługo będzie się nazywała Vivian Jenna Wilson. Młoda kobieta urodziła się w 2004 roku i ma bliźniaka, Griffina. Jej matka, Justine Wilson była żoną Elona Muska w latach 2000-2008. Łącznie doczekali się 5 dzieci.
Sprawa staje się skomplikowana, gdy dodamy do niej trochę kontekstu. Miliarder w 2022 roku postanowił udostępnić na Twitterze transfobicznego mema, za co został mocno skrytykowany. Nie był to przypadek - jego była partnerka (i matka dwójki dzieci) Grimes zaczęła się spotykać z Chelsea Manning, transpłciową aktywistką. Wcześniej w 2020 roku napisał zwyczajnie, że "przedrostki ssą", za co dostał publiczny "ochrzan" od wspomnianej Grimes.
Nie wiemy, jak Elon Musk zareagował na wieści o zmianie płci i tożsamości swojej córki. Miliarder świętował jednak niedawny amerykański dzień ojca, pisząc na Twitterze, że "bardzo kocha wszystkie swoje dzieci".
Oceń artykuł