Twitch wprowadza dress code, żeby walczyć z biustami w streamach

Popularna platforma strumieniująca wideo bierze na celownik streamerki, które swój sukces zawdzięczają eksponowaniu innych niż ciekawe opinie i inteligentne komentarze atutów. Wszelkie stroje mogące się kojarzyć z seksownością zostały zakazane.
Twitch to serwis, który swoją popularność zyskał przede wszystkim wśród graczy. Zdecydowana większość z nich to mężczyźni, którzy są przecież wzrokowcami. Zamiast więc walczyć o sukces i popularność tworząc ambitne treści i pokazując umiejętności w grach, można pójść na skróty i podziałać na wyobraźnię odpowiednio odkrytym ciałem.
Na taki pomysł wpadły kobiety, do których przylgnęło miano „boob streamers” – tak dobierające strój oraz kadr, żeby demonstrować zachwyconym graczom walory swojego ciała.
Oto kilka przykładów:
Twitch nie chce odsłoniętych piersi
15 mln użytkowników – tyle odwiedza Twitcha każdego dnia. To oczywiście znacznie mniej, niż zagląda na YouTube (tu oglądających liczy się w miliardach), jednak jest dość smakowity kąsek dla reklamodawców. O ile nie zostaną odstraszeni przez treści, które mogą uznać za „nieodpowiednie”.
Odpływu pieniędzy z tego powodu boi się sam YouTube, który zapowiedział prowadzenie systemu surowych kar dla twórców mogących wpłynąć na wizerunek serwisu i zmniejszenie środków na reklamy. Groźby wycofania się z reklamowania na YT i Facebooku składał między innymi Unilever, jeden z największych producentów na świecie.
Twitch musi być więc świętszy od YouTube’a – z tego powodu serwis wprowadził dress code dla osób prowadzących transmisje. Wszystko po to, żeby mieć pewność, że przekaz nie jest „seksualnie sugestywny”.
Twitch wymaga, żeby ubiór streamerów był odpowiedni do pokazania się w nim na ulicy, centrum handlowych czy restauracji. Zabroniono pokazywania bielizny, strojów kąpielowych i gołych klat (w tym męskim). W nowym regulaminie znajduje się nawet zapis mówiący o zabronieniu stosowania sugestywnych kątów pokazywania prowadzących streama – a więc zaglądania im w dekolt.
Oceń artykuł