Warner Bros walczy z koronawirusem. Sprawdź, w jaki sposób wykorzystują Harry'ego Pottera do pomocy

Każda pomoc w walce z koronawirusem jest potrzebna. Teraz do sprawy włączył się sam Harry Potter. A właściwie Harry Potter Studio Tour, czyli wycieczka po studiu filmowym, w którym kręcono osiem części „Harry’ego Pottera”.
"Studio Harry’ego Pottera", jak mówi się o nim potocznie znajduje się w miejscowości Laevesden, położonej ok. 35 kilometrów od centrum Londynu. Jest to studio filmowe Warner Bros, na którego terenie kręcono wszystkie osiem części cyklu „Harry Potter”. Na miejsce dociera się specjalnym autobusem, oznaczonym charakterystycznym logo z nazwiskiem bohatera.
Znana atrakcja turystyczna, przyciągająca tysiące ludzi każdego miesiąca, została zamknięta w połowie marca, gdy w życie weszły przepisy ograniczające działanie instytucji kultury oraz przemieszczanie się ludzi. Teraz specjalne autobusy są wykorzystywane, by transportować pracowników medycznych do pobliskich szpitali.
Na co dzień wożą fanów "Harry’ego Pottera", w trakcie pandemii wykwalifikowany personel medyczny
Darmowe autobusy krążą między trzema placówkami regionalnego szpitala West Herts Hospitals NHS Trust w godzinach 6.00-22.40, przewożąc w tym czasie pracowników medycznych.
Paul da Gama, szef oddziału w West Herts Hospitals w rozmowie z portalem Variety zdradził, że:
To niezwykle ważne, aby zdrowi członkowie naszej kadry pracowniczej mieli zapewnione odpowiednie warunki transportu. Specjalny autobus, w którym zachowane będą wszystkie zasady dystansu społecznego, to doskonałe rozwiązanie.
Jesteśmy niezwykle wdzięczni Warner Bros. Studios Leavesden oraz firmie Golden Tours za użyczenie środków transportu. Nasi pracownicy być może nie podróżują do egzotycznych miejsc, ani by poznać kulisy powstawania popularnego filmu, ale będą odprawiać innego rodzaju magię.
Rzecznik prasowy Warner Bros. Studios Leavesden podkreślił, że jest dumny, że specjalne autobusy mogą pomóc pracownikom brytyjskiej służby zdrowia, National Health Service.
Czytaj także: J.K Rowling miała podejrzenie koronawirusa. "Na szczęście już wyzdrowiałam".
Oceń artykuł