Wielka wpadka francuksiej policji. Funkcjonariusze myśleli, że zarekwirowali narkotyki, a były to... truskawkowe żelki

22.03.2021 12:58
Diler aresztowany przez policję - materiał poglądowy Fot. Fuss Sergey/Shutterstock

Francuska policja ogłosiła sukces w walce z dilerami narkotyków. Szybko stała się obiektem kpin, bo rzekome tabletki ecstasy warte milion euro były... żelkami.

Błędy zdarzają się nawet najlepszym, ale niektóre są trudne do wybaczenia. Policjanci z Paryża dokonali tego typu pomyłki, ogłaszając z dumą, że udało im się przechwycić narkotyki warte ponad milion euro. Po badaniach laboratoryjnych okazało się, że podejrzany proszek to zmielone żelki Haribo.

Paryż: Policja zarekwirowała narkotyki. Okazało się, że to żelki

Walka z producentami, przemytnikami i dilerami narkotyków to priorytet policji w wielu miastach świata. Nie zawsze jednak udaje się wyjść z niej funkcjonariuszom z tarczą.

Polecamy

Jak podaje BBC, policjanci ze stolicy Francji najedli się wstydu, a wszystko dlatego, że się za bardzo pospieszyli. 17 marca 2021 roku na oficjalnym Twitterze Prefektury Policji w Paryżu pojawiła się informacja o zarekwirowaniu 25 kilogramów sproszkowanego narkotyku, który miał służyć do produkcji ecstasy. Zaprezentowano nawet zdjęcia z miejsca zdarzenia.

Owocne dochodzenie! Policjanci z wydziału narkotykowego przeszukali warsztat, w Saint-Ouee, gdzie pakowano narkotyki (MDMA, ecstasy), sprzedawane potajemne na imprezach. Wartość przejętego towaru to 1 milion euro. Znaleziono też 200 ukradzionych telefonów.

Jak na ironię losu, dochodzenie rzeczywiście było owocne, ale nie w takim znaczeniu, jak chcieliby tego paryscy policjanci. Po testach laboratoryjnych, które wykonano na drugi dzień, okazało się jednak, że różowy proszek i tabletki z niego wykonane wcale nie są ecstasy, tylko substancją, niemającą nic wspólnego z narkotykami. No, chyba że ktoś jest uzależniony od cukru. Były to bowiem zmielone żelki o nazwie Fraise Tagada - słodycze o smaku truskawkowym produkowane przez firmę Haribo od roku 1969.

Polecamy

W wyniku interwencji policji na warsztat w Saint-Ouee zatrzymano dwie osoby, oskarżone o przemyt narkotyków i kradzież około 200 telefonów komórkowych. Niewykluczone, że aresztowani oszukiwali swoich klientów, sprzedając im fałszywe narkotyki.

Polecamy
Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.