Windows 95 jako aplikacja dla Windows, macOS i Linuksa

Windows 95 to kawał historii. Teraz można ją wspominać w najwygodniejszy możliwy sposób – uruchamiając przełomowy system Microsoftu jako aplikację.
Windows 95 wiecznie żywy. I nie chodzi tylko o miejsce, jakie graficzny system operacyjny zdobył sobie w sercach starszych użytkowników – wystarczy spojrzeć na liczącą sobie 30 lat ilustrowaną historię Windows, żeby zorientować się, że Windows 10 koncepcyjnie nie zmienił zbyt wiele, jeśli chodzi o sposób interakcji z użytkownikiem. Microsoft zrobił to po prostu dobrze.
Próba odejścia od wprowadzonego przez Windows 95 pulpitu skończyła się całkowitą porażką – o kafelkach w Windows 8 niemal nikt już nie pamięta, a sam Microsoft ogłosił, że nie będzie już przyjmować do swojego sklepu nowych aplikacji na ten system.
Nie brakuje osób, które fundują sobie (i innym) sentymentalny powrót do czasów Windows 95 – czy to za pomocą strony www, na której można uruchomić system, czy też udowadniając, że Win95 radzi sobie z działaniem nawet na zegarkach Apple Watch.
Powrót do czasów Windows 95 nie był jednak jeszcze tak prosty i wygodny, jak jest teraz – powstała aplikacja, która otwiera system na niemal dowolnej platformie. Nawet na Macach.
Aplikacja Windows 95 na Windows, macOS i Linuksa
Program jest owocem pracy Feliksa Rieseberga, programisty pracującego nad Slackiem. Aplikacja pozwala na pełną incepcję i uruchamianie w niej aplikacji dla Windows 95 – działają wszystkie z wyjątkiem Internet Explorera, który ma problemy z połączeniem się z siecią.
Windows 95 w postaci aplikacji zajmuje tylko 128 MB – dziś, gdy prosty program na smartfona potrafi ważyć więcej, trudno uwierzyć że w tak małym pakiecie udało się zmieścić nie tylko system operacyjny, lecz także powiązane z nim oprogramowanie.
Aplikację Windows 95 w wersji na Windows, macOS i Linuksa można pobrać za darmo z GitHuba. Warto się pospieszyć – nie wiadomo, jak na publikację zareaguje Microsoft.
Oceń artykuł