World War 3 – internetowa wojna światowa w Warszawie [PIERWSZE WRAŻENIA]

Michał Tomaszkiewicz
19.10.2018 16:39
World War 3|undefined Fot. materiały prasowe

Na taki tytuł czekali wszyscy prawdziwi miłośnicy wojskowości – granie w World War 3 gliwickiego studia The Farm 51 ociera się chwilami o militarne porno. Dbałość o szczegóły widoczna jest na każdym kroku – i dosłownie, i w przenośni.

The Farm 51 już na początku ostrzega, że World War 3 nie jest grą dla każdego. Jeśli wychowaliście się na strzelankach typu Battlefield, i za najlepszą taktykę walki uważacie otwartą szarżę na pozycje wroga, w WW3 możecie spodziewać się kiepskich statystyk.

Rozgrywka została tak zaprojektowana, żeby realistycznie oddawać teatr działań – może się więc okazać, że zdobycie metra dodatkowego terenu trwać będzie nawet i 10 minut, składających się na ostrożne planowanie i uważne wcielanie taktyki w życie.

Twórcy obiecują, że nie chcą przesadzać z autentycznością przeżyć – celem World War 3 jest oddanie specyfiki działań wojennych po odpowiednim ich uproszczeniu i dostosowaniu do realiów gry komputerowej.

Mamy więc do czynienia z symulatorem żołnierza – gracze mają odgrywać przyjęte role członków oddziału walczących o dominację nad jedną z trzech europejskich stolic, w tym o Warszawę.

world_war_3_wrazenia_02 Fot. foto: materiały prasowe

World War 3 – realistyczne pole boju

Konflikt obrazowany w World War 3 rozgrywa się pomiędzy umownymi siłami Zachodu i Wschodu. Na początku starcia prowadzone będą w trzech miastach – Warszawie, Berlinie i Moskwie – oraz na mapie otwartej, zaprojektowanej z myślą o bitwach pancernych.

Tereny stolic (mapy pokrywają około 1 kilometra kwadratowego) zostały przygotowane we współpracy z architektami, którzy pomierzyli i obfotografowali wszystko co się dało. W rezultacie mieszkańcy naszej stolicy po odpaleniu World War 3 czują się jak w domu – na pierwszy rzut oka trudno odróżnić model od rzeczywistości, zgadzać się ma nawet (mniej więcej) kolor poszczególnych kostek brukowych przed Pałacem Kultury i Nauki.

The Farm 51 przygotowało mapy tak szczegółowe, jak tylko było to możliwe – w niekiedy trzeba było wprowadzać zmiany, żeby nie narazić się właścicielom praw intelektualnych do nazw lub kształtów. Z tego powodu, zamiast w Złotych Tarasach, walczymy w Żółtych Trasach, a nazwy sklepów są wariacjami skojarzeń na ich temat. Kto jednak był w centrum handlowym – lub na Dworcu Centralnym albo stacji Metro Centrum – z miejsca uwierzy, że walki toczą się w tych właśnie okolicach.

Realizm map to nie wszystko – założenia taktyczne i cele misji stawiane przed graczami były konsultowane z żołnierzami, tak by miały sens z militarnego punktu widzenia. Toczone misje przypominają więc potyczki, do jakich dochodziłoby w razie wybuchu prawdziwego konfliktu.

world_war_3_wrazenia_05 Fot. foto: Michał Tomaszkiewicz, Antyradio.pl

World War 3 – militarne porno

Fani wojskowości znajdą szczęście zanim jeszcze dołączą w World War 3 do pierwszego starcia – czeka na nich możliwość dostosowania swojej postaci oraz jej uzbrojenia do osobistych preferencji. Twórcy WW3 określają tę część gry jako „gun porn” – przeglądanie uzbrojenia, wyposażenia, umundurowania i dostępnego sprzętu to zadanie na naprawdę długie godziny.

W World War 3 modyfikowanie broni nie jest tylko zabiegiem kosmetycznym – to, jakie moduły zostaną zastosowane mają w odczuwalny sposób zmieniać ich sposób działania. Twórcy gry zdecydowali się umieścić w swoim tytule tylko broń, która jest używana współcześnie przez siły zbrojne na świecie i zostały sprawdzone w boju.

world_war_3_wrazenia_04 Fot. foto: Michał Tomaszkiewicz, Antyradio.pl

Do odwzorowania ich wyglądu oraz charakterystyki działania The Farm 51 podeszło śmiertelnie poważnie – programiści wyruszali na poligon, żeby samodzielnie sprawdzić, jak strzela się z danej broni, a następnie przenieść te wrażenia o rozgrywki. Nawet odrzut przy strzelaniu jest niemal identyczny z tym, jaki występuje w rzeczywistości.

Modele broni przygotowano korzystając ze skanowania światłem strukturalnym – pozwoliło to na szybkie tworzenie modeli 3D wyposażenia. Dzięki temu arsenał dostępny graczom ma sukcesywnie rosnąć, wprowadzając nowe opcje uzbrojenia.

world_war_3_wrazenia_09 Fot. foto: Michał Tomaszkiewicz, Antyradio.pl

W poszczególnych modelach można wymienić niemal wszystko – każda modyfikacja będzie miała wpływ nie tylko na to, jak zachowywać się będzie broń, lecz także na to, w jaki sposób poruszać się będzie prowadzona postać.

Wirtualni bohaterowie odzywają się w całkiem realnych, żołnierskich słowach – na potrzeby World War 3 nagrano ponad 600 różnych kwestii, którymi możemy zostać uraczeni przez kompanów. Przekleństwa, jak to w wojsku, są na porządku dziennym.

World War 3 – internetowa strefa wojny

Głównym trybem rozgrywki w World War 3 jest Warzone, czyli strefa wojny. To prowadzone w Warszawie, Berlinie i Moskwie (na początku, z czasem miast ma przybywać) potyczki, które wpływają na ogólny wygląd frontu.

world_war_3_wrazenia_06 Fot. foto: Michał Tomaszkiewicz, Antyradio.pl

Walki toczone są w trwających 3 godziny rundach – w tym czasie obie strony konfliktu starają się osiągnąć wyznaczone cele taktyczne, zdobywając w tym czasie punkty. Wydaje się je na przejmowanie kontroli nad znajdującymi się w okolicach stolic ważnymi punktami – na przykład fabrykami.

Jeśli dana strona przeznaczy na daną lokalizację więcej punktów, zdobywa na następną rundę związany z nim bonus – na przykład 10% więcej amunicji dostępnej dla żołnierzy frakcji na mapie.

By ukazać konsekwencje każdej bitwy, gracze nagradzani są zasobami używanymi do podbijania i obrony terytoriów. Zdobądź dodatkowe nagrody dzięki metagrze i odwróć bieg wojny! Każdy zniszczony pojazd, każdy pokonany wróg, każdy wystrzelony pocisk i każde zdobyte osiągnięcie ostatecznie wpływa na kształt linii frontu ukazanej na ciągle zmieniającej się, interaktywnej mapie której zasięg z czasem obejmie całą planetę. 

world_war_3_wrazenia_07 Fot. foto: Michał Tomaszkiewicz, Antyradio.pl

Gra nie będzie toczyć się w nieskończoność – World War 3 ma być podzielony na sezony. Nie podjęto jeszcze wiążącej decyzji o tym, jak długo będą one trwały, wiadomo za to, że strona która okaże się zwycięska może liczyć na zdobycie naprawdę ciekawego i mocnego uzbrojenia, mogącego odmienić całkowicie losy starć.

Podczas gry zdobywane są także punkty, które można przeznaczyć na rozwinięcie własnego arsenału – dokupienie broni, ich modułów, części umundurowania (na przykład kamizelek kuloodpornych) czy też strike’ów, czyli możliwości przywoływania pojazdów.

Po wypełnieniu odpowiednich zadań taktycznych gracz może na przykład przejąć kontrolę nad czołgiem, zlecić rozpoznanie za pomocą drona lub zamówić precyzyjne uderzenie z powietrza.

world_war_3_wrazenia_03 Fot. foto: materiały prasowe

World War 3 – narodowy e-sport

Internetowa wojna światowa to nie koniec atrakcji, jakie zaoferuje graczom World War 3. Tryb Racon szykowany jest z myślą o jego potencjale e-sportowym – stające naprzeciwko siebie siły (być może będą to drużyny narodowe) będą walczyć o przechwycenie wartościowego celu (High Value Target) w potyczce na śmierć i życie – jeśli ktoś zostanie w jej trakcie zabity, nie będzie już mógł wrócić do gry w tej rundzie (chociaż Farm 51 wspomina o pozostawieniu jakiejś furtki).

O tej części gry jak na razie wiadomo najmniej – o ile swoich sił w Warzone można było spróbować na targach gier (na przykład na PGA 2018, po odstaniu swojego w gigantycznej kolejce), o wszystko co wiemy o Recon to wiadomości wyciągnięte bezpośrednio od twórców.

world_war_3_wrazenia_08 Fot. foto: Michał Tomaszkiewicz, Antyradio.pl

Nastawiony na taktykę Recon umożliwia graczom współpracę w małych oddziałach zwiadowczych pozostawionych na własną rękę na wrogim terytorium z misją przetrwania i przejęcia celów wysokiego znaczenia (HVT - High Value Target). 

Tak przynajmniej było do tej pory, gdyż od 19 października 2018 World War 3 będzie można kupić we wczesnym dostępie na Steamie – The Farm 51 obiecuje udostępnienie dokładnej mapy drogowej dalszych prac nad tytułem, tak by gracze mogli ich rozliczać z obietnic.

Michał Tomaszkiewicz Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.