Wrzucili hulajnogę elektryczną do rzeki dla zabawy. Nie spodziewali się, że znajdzie ich policja

Michał Tomaszkiewicz

02.08.2019 13:15

nastolatki zatrzymane przez policję|undefined

Czterech nastolatków w wieku od 14 do 16 lat w ramach zabawy wrzucili do Odry hulajnogę elektryczną wchodzącą w skład floty jednej z wypożyczalni. Świadkowie zawiadomili policję, która błyskawicznie odnalazła sprawców. Dopiero na komisariacie zdali sobie sprawę z powagi czynu.

Na chodnikach polskich miast znalazło się kilka tysięcy hulajnóg elektrycznych należących do kilku wypożyczalni. Można je wynająć na minuty, przejechać kilka kilometrów i zostawić w miejscu docelowym, gdzie będą czekać na kolejnych użytkowników.

Pojazdy często padają jednak ofiarami wandali, którzy czują się bezkarnie niszcząc cudzą własność. Tak było w Warszawie, gdy elektryczna hulajnoga zrzucona z mostu Poniatowskiego spadła wprost na samochód i wpadła do środka przez przednią szybę.

Przeczytaj także

rozbita przednia szyba w samochodzie|undefined

Ktoś zrzucił hulajnogę elektryczną z Mostu Poniatowskiego w Warszawie. Trafił w przednią szybę samochodu

Pojazdy z wypożyczalni już kilkukrotnie kończyły swój żywot w rzekach. Na pomysł wrzucenia pojazdu do Odry wpadła czwórka nastolatków we Wrocławiu. Dzięki informacjom przekazanym policji przez świadka, sprawców udało się błyskawicznie zatrzymać.

Wrzucili hulajnogę elektryczną do rzeki. Błyskawicznie zatrzymała ich policja

Kobieta zgłosiła akt wandalizmu na policję. Do akcji wkroczył znajdujący się niedaleko patrol i szybko namierzył nastolatków. Policjanci skonsultowali się ze świadkiem, żeby stwierdzić, że to właśnie ich szukali.

Zgłaszająca potwierdziła, że to właśnie oni, przed kilkoma minutami, śmiejąc się i dokazując, wrzucili do wody hulajnogę z elektrycznym napędem.

Żaden z czwórki nastolatków nie przyznał się do dokonania czynu, wszyscy trafili więc na komisariat. Dopiero na posterunku chłopcy zrozumieli, że żarty się skończyły i dwóch z nich zeznało, że to oni wrzucili hulajnogę elektryczną do Odry. Nie potrafili jednak wytłumaczyć, dlaczego to zrobili, nie wyrazili także skruchy.

Rodzice nastolatków pokryją straty wypożyczalni. Hulajnoga elektryczna przystosowana do krótkoterminowego najmu kosztuje kilka tysięcy złotych.

Nastolatkami zajmie się sąd rodzinny. Policjanci stwierdzili, że zachowanie chłopców nosi ślady demoralizacji.

Zobacz także: Hulajnogi elektryczne w Warszawie: Jak wypożyczyć sprzęt Lime, Hive, Bird, Hulaj, CityBee? [CENNIK, ZASADY]