Wydrukuj sobie naleśnika

PancakeBot zawstydzi każdego mistrza patelni – drukarka do naleśników potrafi stworzyć prawdziwe kulinarne cuda. Można korzystać z gotowych wzorów bądź zaprojektować własne.
Urządzenie nie potrafi jeszcze co prawda podrzucać i przekręcać placków, nadrabia jednak walorami artystycznymi. Jego geniusz jest jednak dość ograniczony i wciąż wymaga dozoru kuchennego rzemieślnika.
PancakeBot składa się z podgrzewanego panelu, na którym drukowane są naleśniki. Prostokątną elektryczną patelnię można w łatwy sposób wyjąć do czyszczenia. Na ramie do której wkładany jest podgrzewacz znajduje się ponadto suwnica poruszająca głowicą, w której znajduje się ciasto.
Te ostatnie trzeba oczywiście przygotować ręcznie – twórcy PancakeBot zalecają, żeby przygotować ciasto nieco rzadsze niż zazwyczaj oraz przesiać je, by pozbyć się wszystkich grudek. Po wlaniu ciasta do pojemnika urządzenie jest niemal gotowe do pracy – należy jeszcze dostarczyć drukarce plik graficzny, na podstawie którego powstanie naleśnikowe arcydzieło.
Projekty powstają w specjalnej aplikacji, nazwanej PancakePainter. Można stworzyć własne dzieło zupełnie od nowa, lub narysować je na podstawie wgranego zdjęcia (możliwe, że w bliskiej przyszłości oprogramowanie będzie mogło samodzielnie przygotowywać modyfikacje zdjęć). Użytkownik może także skorzystać z biblioteki gotowych wzorów udostępnionych do ściągnięcia ze strony producenta.
Wybrany obraz należy nagrać na kartę pamięci SD i na niej dostarczyć do urządzenia. Prosty sterownik pozwala wybrać plik, który ma posłużyć jako podstawa wydruku… i na tym nieomal kończy się rola użytkownika. Zostaje mu tylko przekręcenie naleśnika na drugą stronę – a wymaga to wytężonej uwagi, szczególnie przy bardziej ażurowych konstrukcjach.
PancakeBot został wyceniony na 299 dolarów. Urządzenie dostępne jest w dwóch wersjach kolorystycznych – czarnym i czerwonym. Oprogramowanie PancakePainter można pobrać bezpłatnie – aktualnie przygotowane są aplikacje dla systemu Windows oraz OS X.
Jak wyglądałyby Wasze drukowane naleśniki?
Oceń artykuł