Znalazła dzika na łóżku. Policja nie mogła uwierzyć w to, co się stało: "Niewiarygodne"

39-latka zapamięta ten dzień na długo. Po wejściu do domu zobaczyła na swojej kanapie dzika.
Kobieta po wejściu do domu zastała w salonie dzika. Zwierzak znajdował się w salonie i leżał na kanapie. Właścicielka mieszkania szybko opuściła dom i wezwała policję.
Zastała w łóżku dzika
Do niecodziennego zadaszenia doszło w niemieckim mieście Hagen w Nadrenii Północnej-Westfali przy ul. Lennestraße na początku lutego.
Niewiarygodne.
- skwitowali krótko sytuację funkcjonariusze.
Funkcjonariusze ustalili, że intruz to samica, która weszła do domu przez uchylone drzwi tarasowe. Przeciąg prawdopodobnie zatrzasnął drzwi, które uwięziły lochę w środku.
Niestety samica nim wskoczyła na kanapę, zniszczyła meble i zrobiła straszny bałagan.
39-letnia mieszkanka Halden z trudem mogła uwierzyć własnym oczom, kiedy po południu (04.02.2022) wróciła do domu. [...] Zanim nasi koledzy dotarli na miejsce, dzik wywrócił cały parter domu do góry nogami. Pozostawił po sobie istne gruzowisko. Ponieważ było to najwyraźniej bardzo wyczerpujące, zwierzę postanowiło odpocząć na kanapie w salonie. Wezwaliśmy miejscowego myśliwego i jednego z naszych kolegów z licencją myśliwską. Eksperci dali świni szansę i ostrożnie otworzyli drzwi wejściowe. Zwierzę skorzystało z okazji i uciekło. Na szczęście nikt nie został ranny podczas tej operacji.
- czytam na Facebooku posterunku Policji w Hagen.
Dziki wiosną chronią swoje młode. Trzymaj się od nich z dala. A jeśli zwierzę pojawi się w twoim salonie, wezwij policję.
- napisała w komunikacie policja.
Źródło: spiegel.de
Zobacz również: Zamienił waltornię matki na papierosy i alkohol. Sprawę bada policja
Oceń artykuł