Zbiórką na nowe seicento dla Sebastiana żyło pół internetu. 150 000 zł zniknęło, zanim dotarło do adresata

Michał Tomaszkiewicz
12.04.2019 10:59
seicento|undefined Fot. zrzut ekranu

W lutym 2017 roku doszło do wypadku limuzyny, którą jechała ówczesna premier Beata Szydło, a seicento prowadzonym przez Sebastiana. W sieci szybko powstała akcja odkupienia młodemu mężczyźnie samochodu, zakończona spektakularnym sukcesem – internauci wpłacili ponad 150 000 zł. Okazało się właśnie, że pieniądze zniknęły.

Popularność zbiórki przeszła wszelkie oczekiwania organizatora, który postulował zrzucenie się na kwotę 5 000 zł – na tyle wycenił zakup seicento. Wpłacający przekazanie pieniędzy traktowali po części jako gest protestu przeciwko oskarżeniu Sebastiana o spowodowanie wypadku, uważając, że doszło do niego z winy pojazdów znajdujących się w kolumnie BOR.

Do podobnego zrywu doszło w styczniu 2019 roku, gdy internauci wpłacili do „ostatniej puszki Pawła Adamowicza” ponad 16 mln zł.

Przeczytaj także

Zbiórka na seicento spotkała się z krytyką ze strony Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że może ona stanowić zachętę do celowego wjeżdżania w samochody rządzących.

Zbiórka na seicento. 150 000 zł zniknęło z konta

Beneficjent zbiórki podziękował wszystkim wpłacającym i poinformował, że decyzję co do wykorzystania pieniędzy podejmie po usłyszeniu prawomocnego wyroku w sprawie o spowodowanie wypadku. Fundusze miały być do tego czasu zdeponowane na specjalnym rachunku bankowym.

WP donosi, że pieniądze nie trafiły jednak nigdy na rzeczone konto – organizator zbiórki przyznał, że przelał fundusze na prywatne konto bliskiej mu osoby.

Zobacz także: >> Zbiórka na Seicento dla uczestnika wypadku z premier Szydło <<

Informacja o tym pojawiła się w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożonym przez samego organizatora zbiórki. Można w nim wyczytać, że część funduszy zajął komornik, reszta zaś została przeznaczona na spłatę czynszu oraz bieżące wydatki. Nie ujawniono, czy i jaka kwota pozostała z pierwotnego funduszu.

 

Michał Tomaszkiewicz Redaktor antyradia
TOP 5
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.