Zwiastun "Dragon Age 4" zapowiada powstanie The Dread Wolfa

BioWare nareszcie pokazał pierwszy zwiastun "Dragon Age'a 4". Twórcy zapowiadają powstanie elfickiego Boga, który nawiedzi świat znany z 3 poprzednich gier.
Po latach zapowiadania, plotek i innego rodzaju szumu BioWare nareszcie oficjalnie zapowiedziało kolejną część ich szalenie popularnej serii "Dragon Age". Wygląda na to, że niezatytułowana do tej pory 4. odsłona serii będzie bezpośrednią kontynuacją "Inkwizycji".
Sam teaser udostępniony podczas Game Awards 2018 jest bardzo tajemniczy i nie mówi nam zbyt wiele - postać mówiąca w zwiastunie zwraca się nawet do samych widzów słowami "podejrzewam, że macie pytania". Wszyscy możemy chyba zgodnie odpowiedzieć: "Owszem. Nawet sporo":
Dragon Age 4 - kiedy premiera?
O tym, że gra powstaje dowiedzieliśmy się na początku grudnia 2018 roku, kiedy to szef BioWare Casey Hudson podzielił się na oficjalnym blogu deweloperów informacją, iż na Game Awards 2018 pojawi się "coś związanego z Dragon Age'em". Na razie nie podano oficjalnego tytułu nadchodzącej gry, ale możemy założyć, że produkcja będzie nazywała się "Dragon Age: The Dread Wolf Rises". Sami twórcy zapowiedzieli zaś w oficjalnym oświadczeniu, że chcą aby 4. odsłona serii była "najbardziej epicką do tej pory".
Niestety, na powrót do Thedas będziemy musieli jeszcze poczekać. Do kiedy? Niektóre raporty twierdzą, że nawet do 2021 roku! To by oznaczało, że między wydaniem "Inkwizycji" a "The Dread Wolf Rises" minęłoby aż 7 lat. Miejmy nadzieję, że gra zadebiutuje jednak nieco wcześniej.
Oceń artykuł