TikTok znowu na świeczniku. Powstała ustawa, która ma zabronić korzystania z aplikacji

Po względnie spokojnych miesiącach TikTok znowu znalazł się na świeczniku - tym razem przez nową ustawę zaproponowaną przez amerykański kongres, który chce zakazać aplikacji w swoim kraju.
TikTok nie ma spokoju. Znowu chcą zakazać korzystania z aplikacji
Jak podaje BBC US, ustawodawcy w USA postanowili ponownie spróbować swoich sił w stworzeniu zakazu korzystania z TikToka. Mowa oczywiście o popularnej aplikacji, na której użytkownicy dzielą się kilkunastosekundowymi filmikami. Powód? Narodowe bezpieczeństwo.
Ustawodawcy oczywiście stwierdzili, że nie ufają za bardzo aplikacji, która należy do chińskiego konglomeratu ByteDance. Wśród ugrupowań, które nie są fanami TikToka jest m.in. FBI - w listopadzie 2022 roku szef biura stwierdził, że Chiny "mogą skorzystać z aplikacji, by wpłynąć na użytkowników" czy nawet "kontrolować ich urządzenia elektroniczne".
Zresztą niektóre stany zablokowały już możliwość korzystania z TikToka na urządzeniach używanych przez osoby pełniące role w rządowych urzędach.
Jak nietrudno się domyślić, ta ustawa ma raczej nikłe szanse na wejście w życie.
Sprawę skomentowali rzecznicy firmy, która zebrała w samych Stanach ponad 100 milionów użytkowników. Jak czytamy w oświadczeniu TikToka:
To umotywowany politycznie zakaz, który nie będzie miał żadnego wpływu na rozwój amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego.
Firm podobno już "ma w planach już nawet częściowo wprowadzone zmiany", które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa dla użytkowników, a ich pierwsze testy odbywały się jeszcze za kadencji prezydenta Donalda Trumpa. TikTok potwierdził również, że nadal będzie "składał raporty o progresie" do kongresu.
Przypominamy, że TikTok ma problemy nie tylko w USA, ale również w innych krajach na świecie - podobne ustawy były rozpatrywane w Australii, a Tajwan i Indie już wprowadziły oficjalny zakaz korzystania z aplikacji.
Oceń artykuł