Zaczął uciekać przed policją, bo bał się, że nie ma prawa jazdy. Kuriozalne zachowanie

Nie zatrzymał się na kontrolę policji, bo myślał, że nie ma prawka

Do dość interesującej sytuacji doszło 9 maja 2023 roku w Niechodzinie na ul. Nużewskiej. Policjanci ciechanowskiej grupy SPEED rutynowo kontrolowali prędkość, z jaką poruszają się kierowcy lokalnych dróg. W pewnym momencie postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę mercedesa, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 46 km/h.

Zobacz także

Potrącił dziecko na rowerze, a potem uciekł z miejsca zdarzenia [WIDEO]

Masz taki samochód? Lepiej uważaj, złodzieje najczęściej kradną te modele

Sprawa się nieco skomplikowała, kiedy kierowca auta nie zastosował się do wydanego przez policjanta polecenia do zatrzymania. Wręcz przeciwnie - gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za mercedesem.

Potem przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych dawali kierującemu sygnał do zatrzymania. Kierowca jednak nadal nie reagował i kontynuował jazdę.

W końcu po kilkuset metrach ujęli niedoszłego uciekiniera. 41-letni ciechanowianin przewoził dwoje dzieci w wieku 6 i 9 lat. Podczas kontroli zaczął tłumaczyć funkcjonariuszom, że spanikował, bo myślał, że nie ma uprawnień do kierowania. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna faktycznie zgubił swoje prawo jazdy.

Zobacz także

Przejazdy autostradami w Polsce będą za darmo. Skąd na to pieniądze?

Ile kosztuje ubezpieczenie popularnego motoroweru, a ile klasycznego Choppera?

Niestety nie zwolni go to z odpowiedzenia za przestępstwo i wykroczenie przed sądem.

Za próbę ucieczki i niezatrzymanie się do kontroli przez policję, która używała sygnałów dźwiękowych i świetlnych, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.