Adam Driver dołączył do obsady filmu o czarnoskórym członku Ku Klux Klanu

„Black Klansman” to film oparty na faktach. Opowiada historię czarnoskórego policjanta, któremu udało się wniknąć w szeregi rasistowskiej organizacji.
Adam Driver, znany szerokiej publiczności jako Kylo Ren z „Gwiezdnych Wojen”, ma na swoim koncie role w wielu ciekawych filmach. Ostatnio dołączył do obsady kolejnego intrygującego projektu – kryminalnego thrilleru Spike’a Lee o tytule „Black Klansman”.
Film będzie opowiadał historię Rona Stallwortha, czarnoskórego detektywa z Colorado Springs, który w 1978 roku przeniknął do struktur Ku Klux Klanu, odpowiadając na ogłoszenie, które znalazł w prasie. W efekcie udało mu się nie tylko zostać jednym z członków Klanu, lecz także zyskać bardzo wysoką pozycję w lokalnych strukturach organizacji. Stallworth osiągnął ją, udając w rozmowach telefonicznych i korespondencji białego rasistę, a na spotkania wysyłając swoich podwładnych. Jego infiltracja w szeregi KKK pomogła mu zdobyć wiele ważnych informacji i doprowadzić do sabotażu kilku akcji Klanu.
Informacja, kogo Adam Driver zagra w filmie Spike’a Lee, nie jest jeszcze potwierdzona. Spekuluje się, że miałby się wcielić w jednego z podwładnych Stallwortha, którzy uczęszczali w jego imieniu na spotkania Ku Klux Klanu.
Poza Driverem, do obsady dołączyła także Laura Harrier, znana jako Liz z filmu „Spider-man: Homecoming”. W główną rolę wcieli się John David Washington, syn Denzela Washingtona. Spike Lee nie tylko wyreżyseruje film, lecz wspólnie z Charliem Wachtelem, Davidem Rabinowitzem i Kevinem Willmotem napisze też scenariusz. Daty rozpoczęcia zdjęć i premiery filmu nie są jeszcze znane.
Adama Drivera zobaczymy natomiast już niebawem. 14 grudnia 2017 roku na ekrany trafi film „Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi”, w którym ponownie wcieli się w mrocznego Kylo Rena.
Oceń artykuł