Adam Driver jako profesor "Hitler studies" w czarnej komedii Netflix

Adam Driver zagra główną rolę w ekranizacji "Białego szumu" Dona DeLillo zrealizowanej dla Netflix. Reżyserem filmu będzie twórca "Historii małżeńskiej", Noah Baumbach.
Adam Driver i Noah Baumbach ponownie łączą siły, by zrealizować kolejny hit dla Netflix. Bo to, że "Biały szum" będzie hitem, jest niemal pewne. Twórca i gwiazda oscarowej "Historii małżeńskiej" w połączeniu z ich dawną współpracowniczką Gretą Gerwig, ponurą satyrą na amerykańską klasę średnią i doskonałym marketingiem Netfliksa - zdają się być gotowym przepisem na sukces.
Adam Driver i Greta Gerwig w ekranizacji "Białego szumu"
Adam Driver wcieli się w postać Jacka, kierownika katedry badań nad Hitlerem na uniwersytecie sztuk wyzwolonych gdzieś w Midweście, który panicznie boi się śmierci. Jego czwarta żona, Babette (Greta Gerwig), również się jej boi. Ów strach dzieli z nimi syn Jacka, Heinrich, którego przyjaciel usiłuje pobić rekord, zamykając się w klatce z jadowitymi wężami. Cała ta wykształcona mieszczańska rodzina tkwi w ciągłym "białym szumie" wytwarzanym przez media. Kiedy jednak za sprawą niebezpiecznego wypadku śmiercionośna toksyczna chmura zaczyna unosić się nad ich okolicą, pozostaje im wspólnie zmierzyć się z wizją nieuniknionego.
Nagrodzona National Book Award książka Dona DeLillo to ponura satyra na mieszczańskie społeczeństwo uznawana za jedną z najważniejszych książek amerykańskiego postmodernizmu. Wiele miejsca zajmują w niej Hitler, węże i śmierć, ale wszystko po to, by skrytykować wszechobecny konsumpcjonizm, uzależnienie od leków, brak więzi międzyludzkich, akceptację przemocy i katastrofy powodowane przez ludzi. Dlatego, choć "Biały szum" został napisany w latach 80. XX wieku, do dziś jest książką niezwykle celną i niesamowicie aktualną.
Kiedy ekranizacja "Białego szumu" trafi na Netflix?
Jak podaje portal Collider, zdjęcia do ekranizacji "Białego szumu" mają rozpocząć się w czerwcu tego roku. Utalentowane trio spotka się na planie po 10 latach od czasu realizacji "Frances Ha" - filmu napisanego przez Baumbacha i Gerwig, w którym Baumbach pełnił dodatkowo funkcję reżysera, a Gerwig i Driver grali główne role. Teraz każde z nich ma już na swoim koncie oscarowe nominacje i głośne tytuły w portfolio, a duet scenarzystów pracuje aktualnie nad filmem Margot Robbie o Barbie. Niewykluczone więc, że również "Biały szum" Baumach zaadaptuje wspólnie z twórczynią "Lady Bird" i "Małych kobietek". Jedno jest pewne - ten film na pewno narobi wiele szumu. Premiera na Netflix prawdopodobnie w 2022 roku.
Oceń artykuł