"Avengers: Endgame" - scenarzyści opowiedzieli o luce logicznej w fabule filmu

Scenarzyści "Avengers: Endgame" postanowili skomentować kolejny aspekt hitowego filmu Marvel Studios. Tym razem opowiedzieli o luce logicznej w fabule w historii o superbohaterach.
Film "Avengers: Endgame" stał się najlepiej zarabiającym filmem w historii kinematografii. Żeby osiągnąć ten sukces, twórcy z Marvel Studios musieli pracować przez 10 lat nad ponad 20 filmami. Okazuje się jednak, że w czwartej części "Avengers" pojawiają się pewne kwestie sporne. Jedną z nich postanowili wyjaśnić scenarzyści
"Avengers: Endgame" - dlaczego Kapitan Ameryka podniósł młot Thora?
Christopher Markus - jeden z twórców scenariusza do "Endgame" został zapytany przez Slashfilm o pewien fragment, który zapewne przejdzie do historii kina akcji. Mowa o momencie, w którym Kapitan Ameryka (Chris Evans) ratuje Thora (Chris Hemsworth), dzierżąc w dłoni potężna broń boga piorunów - jego młot Mjolnir. Chociaż scena robi ogromne wrażenie, wielu widzów zauważyło, że przeczy wcześniej ustalonym zasadom dotyczącym asgardzkiej broni.
Markus postanowił wyjaśnić, dlaczego zdecydował się wraz ze Stephenem McFeelyem na pewną lukę logiczną w fabule.
Toczyliśmy debaty nad tym momentem, ponieważ w "Ragnarok" zostało ustalone, że Thor może przywoływać pioruny bez użycia młota. Myślę, że Odyn powiedział coś w stylu: "Moc nie pochodzi z młota". A jednak Cap przywołał pioruny za pomocą młota. Dochodzisz do tego momentu i myślisz: "To jest zbyt zajebiste, żeby tego nie zrobić! Porozmawiamy o tym później".
Okazuje się, że scenarzyści celowo nagięli zasady obowiązującego świata, żeby pokazać na ekranie scenę, która wbije widzów w fotel. Rzeczywiście tak się stało, tym bardziej że Kapitan Ameryka dzierżący Mjolnira to cytat z komiksów Marvela. Postanowili zignorować więc szczegół z filmu "Thor: Ragnarok" kosztem niesamowitego momentu finałowej bitwy. Trzeba przyznać, że było warto.
"Black Widow" - kiedy premiera?
Chociaż "Endgame" to zakończenie tak zwanej "Infinity Saga", przed MCU stoi zupełnie nowy rozdział pod tytułem Faza Czwarta. Pierwszym filmem nowej fazy Marvel Studios będzie "Black Widow". Solowe przygody rosyjskiej agentki zobaczymy już 1 maja 2020 roku. Natomiast 6 listopada tego samego roku zadebiutuje nowa grupa kosmicznych superbohaterów - "Eternals". Thor powróci natomiast kilka lat później w filmie "Thor: Love and Thunder".
Zobacz też: Top 10 postaci, które powinny wejść w skład nowej drużyny Avengers
Oceń artykuł