„Batman Beyond” stanie się z filmem?

W związku z wątpliwościami związanymi z przyszłością Bena Afflecka jako Batmana, w sieci pojawiło się mnóstwo spekulacji na temat przyszłych projektów DC.
Dziwne czasy spotkały najsłynniejszego superbohatera DC Comics. Odkąd do jego roli zaangażowano Bena Afflecka, to co chwilę słyszymy o jakichś problemach. Nie dość, że aktor miał pecha zadebiutować w słabym filmie („Batman v Superman: Świt sprawiedliwości”), to później musiał zrezygnować z bycia reżyserem solowego filmu o Batmanie. Na jego miejsce zjawił się Matt Reeves, który przy okazji skasował jego scenariusz. Trudno powiedzieć, czy właśnie to uruchomiło falę pogłosek o rezygnacji aktora z roli Mrocznego Rycerza, ale niewątpliwie zmusiło go to do zapewniania, że wszystko jest w porządku. Według nieoficjalnych źródeł, Affleck ponoć podpisał kontrakt na trzy filmy, których ostateczną rolą będzie rozpoczęcie nowej fazy kinowego uniwersum DC. Mianowicie, ostatni film z trylogii ma wprowadzić nas do aktorskiej wersji serialu animowanego „Batman Beyond”.
Znana u nas pod tytułem „Batman przyszłości” animacja, która doczekała się trzech sezonów, opowiadała o nastolatku Terrym McGinnisie, który pod bacznym okiem starego Bruce’a Wayne’a stał się nowym Batmanem. W tej inkarnacji superbohater prezentował się o wiele bardziej futurystycznie od oryginalnego Mrocznego Rycerza. Rzecz jasna dość szybko zdementowano tę plotkę, ale trzeba przyznać, że coś jest na rzeczy. Ben Affleck swoje lata już ma (44) i może w przyszłości pozostawić DC bez Batmana, stąd zamiast reboota najmądrzejszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie wątku z młodszym zastępcą.
Przypomnijmy, że najbliższą okazją zobaczenia, jak po raz drugi poradził sobie Affleck jako Bruce Wayne będzie „Liga sprawiedliwości”, której premiera odbędzie się 17 listopada 2017 roku.
Oceń artykuł