Halle Berry twierdzi, że bez „Catwoman” nie byłoby „Black Panthera”

Natalia Hluzow
19.04.2018 17:45
Catwoman i Black Panther|undefined Fot. kadr z filmu "Catwoman"; kadr ze zwiastuna "Avengers: Infinity War"

Podczas rozdania nagród GLAAD Media Awards aktorka wspomniała swój niechlubny występ w roli Kobiety-Kota przypisując mu istotną rolę w historii kinematografii.

Wonder Woman w wykonaniu Gal Gadot olśniła publiczność i krytyków, a Chadwick Boseman jako Black Panther porwał serca milionów widzów na całym świecie. Filmy o obydwu wspomnianych superbohaterach spotkały się z ogromnym uznaniem i rozbiły bank osiągając rekordowe zyski ze sprzedaży biletów. Ich gigantyczny sukces przypisuje się m.in. temu, że pierwszy z nich w centrum filmu superbohaterskiego wreszcie postawił kobietę, a drugi – głównym superherosem uczynił czarnoskórego.

Niewiele osób pamięta jednak, a przynajmniej niewiele osób chce pamiętać, że zanim masową wyobraźnią zawładnęli T’Challa i amazonka Diana, DC zaprezentowało już film, w którym główną bohaterką była kobieta, a do tego czarnoskóra. Mowa oczywiście o „Catwoman”, za rolę której Halle Berry została nagrodzona Złotą Maliną.

Catwoman utorowała drogę Black Pantherowi?

Choć wiele osób marzy o tym, by odzobaczyć nieudaną produkcję, w której zdecydowanie za bardzo postawiono na drugą część pseudonimu głównej bohaterki, Halle Berry pamięta! I nie omieszkała wspomnieć o tym podczas rozdania nagród Gay & Lesbian Alliance Against Defamation Media Awards 2018. W swoim przemówieniu dotyczącym reprezentacji mniejszości na ekranie powiedziała:

Każda historia buduje następną. Tak jak w starym porzekadle: za każdym Black Pantherem stoi wspaniała czarnoskóra Catwoman.

Wypowiedź Halle Berry miała oczywiście charakter humorystyczny, ale trzeba przyznać, że kryje się w niej małe ziarnko prawdy. „Catwoman” z 2004 roku być może i jest jednym z najgorszych filmów superbohaterskich, jakie kiedykolwiek powstały, ale nie można odmówić mu pionierskiego rysu, o którym wspomniała Berry.

Aktorka w swoim przemówieniu dodała też, że Catwoman zasługuje na kolejną szansę. I tu zgadzamy się z nią już w pełni. Wolelibyśmy jednak, by tym razem wykorzystała ją w stylu Michelle Pfeiffer, a nie miałczącej Halle Berry.

Natalia Hluzow Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.