"Bohemian Rhapsody 2": Adam Lambert uciął plotki o drugiej części filmu o Freddiem Mercurym

Czy powstanie druga część "Bohemian Rhapsody"? Obecny wokalista Queen twierdzi, że do tego nie dojdzie, ponieważ film nie miałby najmniejszego sensu.
Film "Bohemian Rhapsody" odniósł wielki sukces na całym świecie, stając się jedną z najpopularniejszych biografii muzycznych w historii kina. Z tego powodu szybko pojawiły się spekulacje, że niebawem zobaczymy drugą część produkcji. Oliwy do ognia dolał gitarzysta Queen Brian May, który w jednym z wywiadów zasugerował, że twórcy "Bohemian Rhapsody" rzeczywiście nie powiedzieli ostatniego słowa w historii o Freddiem Mercurym. Potem tłumaczył, że jedynie żartował, ale oczekiwania fanów pozostały. Adam Lambert - obecny wokalista Queen postanowił skomentować plotki na temat sequela "Bohemian Rhapsody".
"Bohemian Rhapsody 2" - czy powstanie sequel biografii Freddieego Mercury'ego?
Lambert koncertuje z muzykami Queen od 2012 roku. Towarzyszy Mayowi i Rogerowi Taylerowi jako zastępca zmarłego 28 lat temu muzyka. Wokalista został zapytany przez portal NME o ewentualny sequel "Bohemian Rhapsody" Lambert postanowił uciąć wszelkie pogłoski na ten temat.
Co to by miało być? Sequel? Jak by to miało działać? Według mnie to nie ma sensu, ale ja nic na ten temat nie słyszałem. Ale wątplie, by ten film powstał. Nie wiem o czym miałby być.
Oczywiście Lambert nie ma wiedzy na temat planów 20th Century Fox. Nie wykluczone, że producenci zdecydują się na opowiedzenie ostatnich lat życia Mercury'ego, których zabrakło w "Bohemian Rhapsody". W końcu w 2021 roku minie 30 lat od śmierci muzyka. Nie zmienia to jednak faktu, że film o samej śmierci Mercury'ego mógłby być odebrany jako wątpliwy moralnie. Poza tym twórcy musieliby sobie jakoś poradzić z przeinaczeniami faktów, które pojawiły się w "Bohemian Rhapsody".
"Bohemian Rhapsody" - o czym jest film?
Produkcja w reżyserii Bryana Singera i Dextera Fletchera opowiada o Queen od założenia zespołu po słynny występ na Live Aid, który odbył się w 1985 roku. Centralną postacią jest oczywiście Freddie Mercury zagrany przez Ramiego Maleka. Aktor dostał za swoją rolę Oscara. W "Bohemian Rhapsody" widzowie mogą zajrzeć za kulisy powstawania największych przebojów Queen, zobaczyć kryzysy zespołu, a także szczegóły życia prywatnego muzyków. Film dostał jeszcze trzy Oscary - za montaż, najlepszy dźwięk oraz montaż dźwięku.
Zobacz też: "Bohemian Rhapsody" nie powinno dostać Oscara? YouTuber wytknął błędy montażowe
Oceń artykuł