„Candyman”, „Krzyk” i „Koszmar minionego lata”. Klasyczne horrory doczekają się remake'ów?

Sergiusz Kurczuk
11.09.2018 11:35
„Candyman”, „Krzyk” i „Koszmar minionego lata”. Klasyczne horrory doczekają się remake'ów? Fot. kadry z filmów Candyman, Krzyk i Koszmar minionego lata

Jordan Peele prowadzi rozmowy w sprawie remake'u horroru „Candyman”. Natomiast szef studia Blumhouse, chce stworzyć nowe wersje slasherów „Krzyk” i „Koszmar minionego lata”. 

Remake w świecie kina grozy to żadna nowość. Oczywiście zdarzają się porządne odświeżone wersje słynnych horrorów, ale niestety znaczna część remake'ów to filmy, o których fani woleliby zapomnieć. Producentów jednak to nie zniechęca i zamiast wykorzystać świeży pomysł, wolą użyć dobrze znanej i lubianej historii sprzed lat. Najwidoczniej moda na odświeżanie produktów lat 90. dotarła również do świata horrorów, bo w planach są trzy słynne slashery z tamtego okresu - „Candyman”, „Krzyk” i „Koszmar minionego lata”. 

„Candyman” - remake w reżyserii Jordana Peele

W 2017 roku powstał film „Uciekaj!”, który był powiewem świeżości w kinie grozy. Jego reżyser Jordan Peele zyskał dużą popularność, dzięki czemu jest obecnie zaangażowany w wiele przedsięwzięć filmowych i telewizyjnych. Jednym z najnowszych ma być remake „Candymana”. Jak donosi serwis Bloody Disgusting, filmowiec prowadzi rozmowy z producentami na temat ewentualnego odświeżenia filmu Clive'a Barkera. Na razie nie zdradzono zbyt wielu informacji na ten temat. 

„Candyman” opowiadał o grupie młodych ludzi, którzy poznali legendę miejską o tytułowej postaci. Wkrótce przerażająca opowieść zaczyna stawać się coraz bardziej realna.

 „Krzyk” i „Koszmar minionego lata” - studio Blumhouse stworzy remaki 

To nie koniec informacji na temat nowych wersji słynnych horrorów o zabójców mordujących nastolatków za pomocą ostrych narzędzi. Jason Blum - prezes studia Blumhouse w rozmowie z magazynem Forbes, wyznał, że myśli o wskrzeszeniu serii „Krzyk” i „Koszmar minionego lata”.

Pomysł podsunęła mu nowa wersja „Halloween” Johna Carpentera, za którą odpowiada Blumhouse (które wyprodukowało również wcześniej wspomniany film „Uciekaj!”). 

Chciałbym zrobić oba te filmy, ale są pewne obostrzenia prawne. To bardzo zawiłe i skomplikowane. Jedna sprawa to fakt, że chcesz je zrobić, a zupełnie inna rzeczywiście rozpocząć nad nimi prace. 

Żeby zarysować, co chodzi, powiem, że z „Halloween” męczyliśmy się 5 czy 6 lat, zanim ruszyło do przodu. W teorii są pewne biznesowe przeszkody do przeskoczenia, ale jeśli ktoś mnie zapyta, czy chciałbym zrobić „Krzyk”, odpowiem: „Oczywiście”. Niestety to tak nie działa. 

Jeśli nowe „Halloween” odniesie przewidywany sukces, całkiem możliwe, że wkrótce zobaczymy remaki kolejnych słynnych produkcji. „Krzyk” i „Koszmar minionego lata” swego czasu były bardzo popularnymi seriami, które stworzyły nowy typ slasherów. „Halloween” nie będzie remakiem ani klasycznym rebootem. Nowa część ma być bezpośrednią kontynuacją oryginału z 1978 roku. Światowa premiera miała miejsce 8 września 2018 roku. Do Polski horror trafi dopiero 26 października. 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.