Chris Hemsworth stwierdził, że dzięki graniu Grubego Thora zrozumiał, jak to jest być w ciąży
Chris Hemsworth w "Avengers: Endgame" pojawił się w zupełnie nowej wersji. Teraz stwierdził, że wcielając się w Grubego Thora zrozumiał, jak to jest być w ciąży.
Od premiery filmu "Avengers: Endgame" minęły już dwa miesiące, jednak produkcja wciąż nie schodzi z języków. Jednym z najczęściej poruszanych tematów jest wątek Thora, który w 4. części przygód drużyny Avengers pojawił się w zupełnie nowej wersji. Czego Chris Hemsworth nauczył się odgrywając rolę Grubego Thora?
Chris Hemsworth dzięki graniu Grubego Thora zrozumiał, jak to jest być w ciąży
W wywiadzie z The Daily Telegraph, Chris Hemsworth poruszył temat przemiany Thora. Nowe wcielenie bohatera, zwane Grubym Thorem lub Bro Thorem, bardzo podobało się aktorowi. Stwierdził nawet żartobliwie, że dzięki temu doświadczeniu wie już, jak to jest być w ciąży.
Bardzo dziwny okres w pracy. [Proteza brzucha - przyp. red.] ważyła około 40 kilogramów, była więc bardzo ciężka. To rodzaj silikonowego kombinezonu protetycznego, z zamkiem błyskawicznym z tyłu. Co chwilę ktoś podchodził i głaskał mój brzuch. Teraz już wiem, jak czuje się moja żona będąc w ciąży!
Miałem ciężary na nadgarstkach i kostkach, które sprawiały, że poruszałem się inaczej. Bardzo mnie cieszyła ta transformacja i możliwość robienia z moją postacią tego, czego chciałem. Grając ciągle jednego bohatera człowiek zamyka się w końcu w pewnych oczekiwaniach, a mi udało się to przełamać i wyjść poza schemat.
Chris Hemsworth o przyszłości Thora w MCU
Australijski aktor przyznał, że z wielką chęcią powróciłby jako Thor w przyszłości. Bardzo podoba mu się wizja jego bohatera wśród ekipy Strażników Galaktyki i nie miałby nic przeciwko, by Odinson pojawił się w 3. części ich przygód.
Zobacz też: Czy 3. część "Strażników Galaktyki" nosić będzie tytuł "Asgardians of the Galaxy"?
Oceń artykuł
