Christian Bale nie widział jeszcze Bena Afflecka w roli Batmana

Sergiusz Kurczuk
03.01.2018 14:53
Christian Bale nie widział jeszcze Bena Afflecka w roli Batmana Fot. Ma/action press/REX/Shutterstock/East News, kadr z filmu Liga Sprawiedliwości

Gwiazdor trylogii o Mrocznym Rycerzu Christophera Nolana wyznał, że nie miał jeszcze okazji zobaczyć, jak Ben Affleck radzi sobie w roli Batmana. 

Był czas, że Bruce Wayne/Batman był kojarzony z twarzą jednego aktora - Christiana Bale'a, który wcielił się w ikonicznego superbohatera w trzech filmach Christophera Nolana. Nie wszystkim fanom komiksów DC podobał się wybór Bale'a do roli Mrocznego Rycerza, ale gwiazdor wpisywał się w realistyczny klimat poprzedniej trylogii. Filmy Nolana zarobiły łącznie 2,4 miliardów dolarów i stały się najbardziej dochodową superbohaterską marką Warner Bros., jaką do tej pory powołano do życia. Kiedy studio ogłosiło, że powstanie kinowy odpowiednik świata DC znanego z kart komiksów, pojawiło się kluczowe pytanie: kto wcieli się w nowego Batmana?

Mroczny Rycerz Fot. foto: kadr z filmu Mroczny Rycerz

Padło na Bena Afflecka, którego wybór wzbudzał spore kontrowersje. Nowy Mroczny Rycerz w akcji pojawił się w filmie „Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości”. Wizualnie Affleck najbardziej przypominał komiksowego herosa. Jednak gra aktorska i zachowanie postaci Batmana nie przypadły wszystkim do gustu. Batfleck gościnnie pojawił się również w „Legionie Samobójców”, ale szansę na rozwinięcie skrzydeł miał dopiero w „Lidze Sprawiedliwości”. Krytyce Afflecka nie było końca, ale aktor ma szansę dowieść swojej wartości w solowym filmie o Bamtanie, nad którym trwają prace, chociaż pojawiają się plotki, że aktora ma zastąpić ktoś inny.

Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości Fot. foto: kadr z filmu Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości

Oczywiście trudno uniknąć porównań do kreacji Christiana Bale'a, mimo że światy stworzone przez Nolana i reżyserów odpowiedzialnych za produkcje osadzone w DCEU są zupełnie inne. Bale był gościem podcastu Josha Horowitz Happy Sad Confused. Prowadzący postanowił zapytać swojego gościa o filmy o Batmanie z Benem Affleckiem. Okazało się, że Bale nie obejrzał jeszcze żadnej produkcji DCEU.

Nie widziałem jeszcze [Bena Afflecka jako Batmana]. Tak, jestem zaciekawiony, mój syn wydawał się bardzo zainteresowany, ale zdałem sobie sprawę, że chciał tylko obejrzeć zwiastun i to było to - zazwyczaj chodzę na filmy, które [moje dzieci] chcą oglądać. Muszę wyznać, że nie jestem zbyt wielkim fanem filmów superbohaterskich. Ludzie wydają się tym zaskoczeni, a ja nie wiem czemu. Nie widziałem ani filmów o Avengers, ani innych tego typu. Słyszałem, że są bardzo dobre, ale wystarczy mi, że słyszę, że są bardzo dobre.  

Wygląda na to, że Bale ma podobne zdanie na temat kina superbohaterskiego, co Jodie Foster. Nic dziwnego. Aktor zaczął swoją karierę jako 13-latek na planie u Stevena Spieblerga w „Imperium słońca”. Jest kojarzony jako artysta biorący udział w bardziej ambitnych produkcjach. Wystarczy wspomnieć „American Psycho”, „Mechanika” czy biografię „The Fighter”. Nawet „Batmany” Nolana starały się odejść od komiksowej konwencji i skupić bardziej na psychologicznym aspekcie legendy popkultury. 

Christiana Bale'a zobaczymy niebawem w roli wiceprezydenta USA w filmie „Backseat”. Jak zwykle aktor przeszedł sporą metamorfozę, by wcielić się w swoją postać. Natomiast film Matta Reevesa „The Batman” z Benem Affleckiem roli tytułowej ma się pojawić prawdopodobnie w roku 2018, ale na razie nie zdradzono zbyt wielu szczegółów na temat produkcji, więc data może ulec zmianie. 

 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.