„Ciemniejsza strona Greya” w szczerym zwiastunie

Najbardziej kontrowersyjny film 2017 roku w kręgu gospodyń domowych trafił do serii szczerych zwiastunów.
Metraż rozciągnięty do dwóch godzin, w którym znalazło się tylko jakieś 10 minut na sceny seksu. Reszta to już najnudniejsze wycinki z życia przeciętnej pary. W jednej z głównych ról Dakota Johnson jako Anastasia Steele, który przez cały film próbuje wyrazić jakiekolwiek ludzkie emocje. Dostarcza za to garści dialogów o tym... co mógłby zmieścić jej odbyt.
Czy ktokolwiek może uważać, że ten film jest sexy? Ale kto by się przejmował fabułą i postaciami? Przecież chodzi tu o seks, a trochę go jest. Oto dwie sceny z pozycją na misjonarza i to w dodatku w spodniach, pozycja na pieska w spodniach, seks pod prysznicem w spodniach i wiele sekwencji mających kojarzyć się z seksem. Gorąco.
Szansa na to, że przeciętny widz wytrzyma na seansie części trzeciej to jakieś... 50 do 50.
Zobaczcie szczery zwiastun „Ciemniejszej strony Greya”:
W serii szczerych zwiastunów ukazały się też m.in. te, w których można poznać opinie o oscarowych dziełach z 2016 roku, o „Grze o tron”, „Rudolfie czerwononosym Reniferze”, „Kosmicznym meczu”, „Doktorze Strange'u”, a także o „Blair Witch Project”.
Jeżeli macie ochotę na inne doznania to sprawdźcie nasze zestawienie 10 filmów z seksem w tle, które są ostrzejsze od serii o Greyu. Polecamy także nasz quiz z przymrużeniem oka o „Pięćdziesięciu twarzach Greya”.
Oceń artykuł