Co czeka nas po „Avengers 4”? Między innymi nowe wcielenia dobrze znanych herosów
Kevin Feige zdradził jak będzie wyglądać przyszłość MCU po wydarzeniach przedstawionych w „Avengers 4”.
Film „Avengers: Infinity War” zatrząsł światem fanów filmowego uniwersum Marvela. Konflikt z Thanosem okazał się czymś o wiele większym niż dotychczasowe potyczki z superzłoczyńcami. Widzów 3. części „Avengers” zaszokował szczególnie koniec filmu, a dokładnie trzymający w napięciu cliffhanger, który wprowadził fanów w konsternację. To jednak nie koniec drastycznych zmian w świecie MCU. „Avengers 4” ma całkowicie odmienić uniwersum, chociaż na razie nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób się to stanie. Szef Marvel Studios Kevin Feige co jakiś czas zdradza szczegóły swoich planów dotyczących 4 Fazy MCU. Do sieci trafiły kolejne informacje.
„Avengers 4” - co czeka superbohaterów?
Z końcówki „Infinity War” i zapowiedzi twórców wynika, że wkrótce pożegnamy się z oryginalnym składem Avengers. Nie oznacza to jednak uniwersum kreowanego od roku 2008. Po prostu nastąpi dość duża zmiana, która wprowadzi widzów w nowy etap kinowych opowieści o herosach Marvela. Do tej pory Feige ma plany na kolejne produkcje sięgające roku 2025. Według słów twórcy, pierwsza dekada MCU to dopiero początek większej opowieści. Feige opowiedział o przyszłości kinowego uniwersum, podczas konferencji Produced By. Na Twitterze Digital L.A. pojawiło się podsumowanie tego, co zapowiedział twórca.
Co nas czeka po „Avengers: Infinity War 2”? Kevin Feige opowiedział, nad czym pracuje:
- Kontynuowanie historii bohaterów, z którymi jesteście zaznajomieni
- Inne wcielenia dobrze znanych bohaterów
- Wprowadzenie zupełnie nowych postaci, o których jeszcze nie słyszeliście (chyba że jesteście fanami komiksów)
Te słowa potwierdzają kilka przypuszczeń, które fani wysnuli na podstawie innych wypowiedzi Feige'a. Kontynuacja przygód dobrze znanych herosów wpisuje się w planowane sequele solowych przygód herosów takich jak Spider-Man, Doktor Strange czy Black Panther. Całkiem możliwe, że może chodzić również o spin-offy, o których mówi się od jakiegoś czasu - osobnych filmach o Black Widow, Scarlet Witch, a nawet Hawkeye'u.
Inne wcielenia dobrze znanych herosów po części odnoszą się do łucznika Avengers. W planowanym filmie prawdopodobnie zobaczymy żeńską wersję postaci. Nie wykluczone też, że w przyszłości rolę Petera Parkera zajmie Miles Morales. Odniesienie do tego bohatera zaprezentowano już w filmie „Spider-Man: Homecoming”. Pojawiły się tez domysły, że tron Wakandy i rolę Black Panther przejmie siostra T'Challi. Całkiem prawdopodobne też, że po „Avengers 4” zobaczymy całkiem nowe wcielenie grupy, składające się z młodszych superbohaterów, którzy przejmą spuściznę po oryginalnych członkach.
Nowi bohaterowie to oczywistość w rozwoju MCU. W ciągu 10 lat od premiery 1. części „Iron Mana” na kinowym ekranie zadebiutowało kilkanaście owych postaci, które szybko stały się trzonem całego uniwersum. Fani komiksów od dawna marzą, by zobaczyć mniej oczywistych herosów. W planach jest film o Moon Knighcie oraz najnowszym wcieleniu Ms. Marvel - Kamali Khan.
Czy te przewidywania się potwierdzą? Przekonamy się za jakiś czas. Na razie nie wybiegajmy w przyszłość i skupmy się na nadchodzących premierach Marvel Studios - filmach „Ant-Man i Wasp”, „Captain Marvel” oraz wciąż niezatytułowanej 4. części „Avengers”.
Oceń artykuł
