Czy miecz świetlny przebiłby tarczę Kapitana Ameryki? Chris Evans i Mark Hamill odpowiedzieli na to fundamentalne pytanie

Zastanawialiście się kiedyś nad tym pytaniem? Jeśli tak, to możecie poznać odpowiedzi aktorów, którzy wcielali się w te postaci. Jeżeli nie, to i tak się dowiedzcie.
Co jest mocniejsze - miecz świetlny Luke'a Skywalkera, czy klasyczna tarcza Kapitana Ameryki pochodząca z filmu MCU „Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie”. Możemy spokojnie założyć, że większość nerdów zapewne zadała sobie kiedyś takie pytanie. Co jednak sądzą na ten temat aktorzy wcielający się w znane postaci?
Wszystko zaczęło się od tego, że pewien ojciec podzielił się na Twitterze swoją bezsilnością po usłyszeniu pytania, które zadał mu jego syn. Jak nie trudno się domyślić, młodzian oczywiście chciał się dowiedzieć, co jest mocniejsze - broń Jedi, czy tarcza Kapitana. Mężczyzna nie potrafił odpowiedzieć swojemu potomkowi, dlatego postanowił poradzić się ekspertów w tej sprawie.
Hamill i Evans odpowiadają na nurtujące fanów pytanie
Tymi ekspertami byli Mark Hamill oraz Chris Evens, czyli aktorzy wcielające się w postaci, których pytanie dotyczy. Pierwszy na pytanie odpowiedział starszy z panów, który stwierdził, że odpowiedź zależy od tego, w którym uniwersum toczyłby się pojedynek:
Czy miecz przebiłby tarczę? W uniwersum Marvela? NIE! W uniwersum Gwiezdnych wojen? Cóż, Luke nie walczyłby z bohaterem, ale jeżeli miałoby do czegoś dojść, to mógłby ją pociąć na miliony małych kawałeczków.
Evans zażartował z całej sytuacji, twierdząc, że zachowanie Luke'a nie byłoby zbyt mądre, bo teraz Kapitan Ameryka miałby w arsenale małe shurikeny zrobione z wibranium:
Kto wie, może już niedługo zobaczymy taki konflikt na dużym ekranie? W końcu obydwie marki należą do Disneya, a także wiemy, jak Hollywood ostatnimi czasy pokochał rebooty i spin-offy, więc czemu by nie zrobić crossovera à la „Obcy kontra Predator”? Najbliższym filmem MCU jest „Ant-man and the Wasp”, który pojawi się w polskich kinach 3 sierpnia 2018 roku. „Gwiezdne wojny” powrócą natomiast na duże ekrany dopiero w grudniu 2019 roku.
Oceń artykuł