Czy nowy film twórcy „Ludzkiej stonogi” opowie o zamachu na World Trade Center?

Sergiusz Kurczuk
28.05.2018 15:07
Onania Club|undefined Fot. materiały promocyjne

Plakat filmu „Onania Club” - najnowszej produkcji twórcy „Ludzkiej stonogi” sugeruje, że historia będzie powiązana z atakiem terrorystycznym na World Trade Center. 

Tom Six umie zaskoczyć jak nikt. Nawet jeśli nazwisko nic Wam nie mówi, na pewno słyszeliście o serii horrorów zatytułowanych „Ludzka stonoga”. 3 kolejne produkcje opierały się na jednym pomyśle - stworzeniu jednego organizmu z ciągu ludzi połączonych za pomocą metody odbyt-usta. W pierwszej części tytułowa stonoga składała się 3 segmentów, w 2. z 12, a w 3. tworzyło ją całe więzienie o zaostrzonym rygorze. Seria niebawem pojawi się jako powieść graficzna. Six postanowił jednak nie ograniczać się do gatunku, jakim jest horror. Niebawem na ekrany kin trafi jego najnowsze dzieło zatytułowane „Onania Club”. Film ma być thrillerem psychologiczny, ale po tytule można wywnioskować, że autor nie porzucił elementów ocierających się o pornografię. Na razie nie wiadomo o czym będzie „Onania Club”, ale już jest reklamowany jako „ohydna” produkcja. Spostrzegawczy fani zauważyli jednak na plakacie elementy łączące fabułę filmu z... atakiem na wieże WTC.

„Onania Club” to film o ataku na World Trade Center?

Na portalu horrorfreaknews.com, pojawiło się ciekawe spostrzeżenie. Dziennikarz Joshua Millican postanowił bliżej przyjrzeć się plakatowi do filmu, by wywnioskować, czego może dotyczyć fabuła „Onania Club”. Na białym tle znajduje się zmodyfikowany symbol planety Wenus, co łączy się z wymownym taglinem: „Come and see, see and come” (Przyjdź i zobacz, zobacz i dojdź). Poza tym w centralnej części znajduje się ekstatyczna twarz jednej z bohaterek, która prawdopodobnie przeżywa orgazm. Biorąc pod uwagę, że w rolach głównych wystąpią same kobiety, wszystko łączy się w spójną całość.

Onania Club Fot. foto: materiały promocyjne

Jednak sprawa komplikuje się, jeśli przyjrzymy się 3 ciekawym fragmentom plakatu, które zauważył Millican. Po pierwsze Na samej górze widzimy krajobraz Nowego Jorku, na którym bez problemu można dostrzec wciąż stojące dwie wieże, które w 2001 roku były celem ataku terrorystycznego. Po drugie w jednym z ramion krzyża, doskonale widać zamaskowanego mężczyznę z pistoletem w dłoni, który na myśl może przywodzić terrorystę. I w końcu po trzecie, na samym dole znajduje się niepokojąca scena, na której terroryści stoją przed grupą jednakowo ubranych, klęczących osób. 

Onania Club Fot. foto: materiały promocyjne

Oczywiście te trzy fragmenty plakatu sugerują, że akcja filmu będzie toczyć się wokół zamachu z 11 września 2001 roku. Millican sugeruje, że Six być może postara się przekroczyć kolejną granicę i w „Onania Club” zobaczymy seksualizację jednej z największych tragedii USA. Czy z tego powodu film został nazwany „ohydnym” i „nieludzkim”? Trudno powiedzieć, ale sugestywne zdjęcia nie znalazły się na plakacie przez przypadek.

O czym będzie „Onania Club”? Dowiemy się za jakiś czas. Na razie nie podano oficjalnej daty, chociaż Six potwierdził, że film ukaże się jeszcze w roku 2018. 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.