Czy powstanie nowa część serii "TRON"? Reżyser filmu nie traci nadziei

15.04.2020 07:54
Tron|undefined Fot. East News

"TRON" to klasyka science fiction lat 80., która doczekała się XXI-wiecznej kontynuacji. Reżyser Joseph Kosinski ma nadzieję, że wkrótce powstanie kolejna część.

W 1982 roku na ekrany kin trafił "TRON" - rewolucyjne jak na tamte czasy dzieło z nurtu science fiction. Film z miejsca stał się klasyką gatunku i pozostał w pamięci wielu widzów. Fani musieli poczekać na kontynuację niemal 30 lat. W 2010 roku powstał sequel "TRON: Dziedzictwo". 10 lat od premiery filmu jego reżyser Joseph Kosinski nadal nie traci nadziei na stworzenie trzeciej części serii.

"TRON" - czy powstanie trzecia część filmu?

Pierwszy "TRON" w reżyserii Stevena Lisbergera opowiadał o młodym programiście (Jeff Bridges), któremu udaje się fizycznie wejść do stworzonego przez siebie oprogramowania. Tam musi przedrzeć się przez programy chroniące, by wydostać się do realnego świata. W drugiej części reżyserowanej przez Kosinskiego widzowie śledzili losy syna głównego bohatera (Garrett Hedlund) z części pierwszej. Podobnie jak ojciec 27 lat wcześniej, chłopak musi walczyć o przetrwanie w wirtualnym świecie.

Przeczytaj także

Dziennikarze serwisu Comicbook.com rozmawiali z Kosinskim czy planowany przed laty drugi sequel filmu "TRON" ma nadal rację bytu. Okazuje się, że nie wszystko jeszcze stracone.

Zawsze było zainteresowanie potencjalnym sequelem od czasu "Dziedzictwa". Często dochodziło do nieformalnych rozmów o zrobieniu kolejnej części i kontynuacji historii. Kilka lat temu byłem w Chinach i widziałem, że w Szanghaju zbudowali kolejkę inspirowaną "TRON-em", która naprawdę robi wrażenie. Chciałbym w końcu zrobić ten film. Myślę, że wciąż jest to całkiem spory klejnot w koronie Disneya i sądzę, że istnieją fani oraz ludzie optujący za kontynuacją w samym Disneyu.

Więc myślę, że może do tego dojść. Jak wszystko po prostu potrzebuje nagromadzenia się... wszystko zależy od czasu i odpowiednich elementów, które się połączą i do tego dojdzie. Myślę, że to możliwe i jest warte zachodu. Uważam, że mamy wystarczająco dużo pomysłów na tę serię, chociażby z powodu jej unikalności, wyjątkowej oprawy wizualnej i audialnej. To jest właśnie "TRON". Uważam, że jest przyszłość dla tej marki i nadal będą ją ciągnąć.

Pierwszy "TRON" rzeczywiście był filmem przełomowym i stał się pozycją obowiązkową dla wszystkich miłośników science fiction. Niestety druga część nie cieszyła się już takim zainteresowaniem i zebrała dość mieszane recenzje. Jedni widzowie uznawali sequel za potrzebną kontynuację losów głównego bohatera i doskonałe poszerzenie kolorowego świata programów komputerowych. Inni widzieli w "Dziedzictwie" jedynie odgrzewanego kotleta, który stara się żerować na popularności oryginału.

 

Przeczytaj także

"TRON 3" - kiedy premiera?

Na razie na temat nowego filmu "TRON" nic nie wiadomo. Trudno przewidzieć, czy Disney rzeczywiście postanowi poszerzać świat stworzony prawie 40 lat temu. Niewykluczone, że powstanie serial, który trafi na Disney+. Kosinski jest obecnie zajęty przygotowaniami do premiery swojego najnowszego filmu - "Top Gun: Maverick", którego premiera została przesunięta z powodu pandemii koronawirusa na 23 grudnia 2020 roku.

Przeczytaj także

Zobacz też: "Top Gun: Maverick" - Tom Cruise powraca do kultowej roli w zwiastunie filmu

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.