Czy wiesz, że: Steven Seagal miał początkowo grać Mrocznego Rycerza w "Batmanie" Tima Burtona?

Okazuje się, że "Batman" Tima Burtona mógł wyglądać zupełnie inaczej. Zamiast Michael Keatona w tytułowej roli miał wystąpić gwiazdor kina akcji - Steven Seagal.
W 2019 roku przypadają dwie ważne rocznice związane z postacią Batmana. Po pierwsze komiksowa postać obchodzi swoje 80. urodziny. Po drugie mija 30 lat od premiery pierwszego kinowego filmu o Mrocznym Rycerzu z prawdziwego zdarzenia. Mowa o filmie "Batman" Tima Burtona. Okazuje się, że przedstawiciele Warner Bros. początkowo w tytułowej roli widzieli Stevena Seagala.
"Batman" Tima Burtona - Steven Seagal w roli Mrocznego Rycerza?
Kiedy w "Batmanie" obsadzono Michaela Keatona, fani obrońcy Gotham City mieli mieszane uczucia. Koniec końców okazało się, że aktor sprawdził się w swojej roli znakomicie i dla wielu fanów kina Bruce Wayne zawsze będzie miał twarz młodego Keatona.
Mało brakowało, a by do tego nie doszło. Jak podaje portal SyFy Wire, początkowo w roli Batmana miał wystąpić gwiazdor kina akcji Steven Seagal. Z okazji 30. rocznicy filmu dziennikarze serwisu odbyli rozmowę ze scenarzystą filmu Samem Hammem, który zdradził ciekawostkę na temat "Batmana".
Było bardzo wielu ludzi, w Warner Bros., którzy chcieli obsadzić w tytułowej roli gwiazdę kina akcji. Chcieli nawet rozdzielić rolę Batmana i Bruce'a Wayne'a na dwie różne osoby. Musisz więc skupić się na Brusie Waynie, bo za Batmana przez większą część czasu i tak biega kaskader ubrany w kostium. Nie potrzebujesz mistrza sztuk walki, takiego jak Steven Seagal, bo od razu widać, że to jest sztuczne. Seagal był jednym z ludzi, których nam sugerowano.
Z całym szacunkiem do talentu aktorskiego Stevena Seagala, ale trudno go sobie wyobrazić w stroju Batmana, skaczącego po dachach budynków i walczącego z Jokerem. Na szczęście Tim Burton zdecydował się na bardziej charyzmatycznego aktora i finalnie w superbohatera wcielił się Michael Keaton.
"Batman" - kiedy premiera nowego filmu?
Obecnie trwają prace nad nową wersją przygód Batmana, której reżyserem został Matt Reeves. Nowym Mrocznym Rycerzem będzie Robert Pattinson, którego angaż budzi podobne wątpliwości, jak miało to miejsce w przypadku Keatona. Nie wykluczone jednak, że 33-letni aktor zaskoczy fanów Batmana i przekonywająco wcieli się zarówno w Bruce'a Wayne'a, jak i tytułowego herosa z kart komiksów. Przekonamy się o tym 24 czerwca 2021 roku, kiedy produkcja trafi w końcu do kin.
Zobacz też: Ben Affleck wyjaśnił, dlaczego nie gra już Batmana
Oceń artykuł