„Deadpool 2” - kto zginie w filmie [SPOILER]

Twórcy „Deadpoola” nie chcą być gorsi i podobnie jak reżyserzy „Avengers: Infinity War” zapowiedzieli sceny śmierci. Kto umarł w „Deadpoolu 2”?
UWAGA! Artykuł zawiera spoilery. Czytasz na własną odpowiedzialność!
Bracia Russo reklamowali „Avengers: Infinity War” śmiercią bohaterów, która miała być dla niektórych postaci permanentna. Jak powiedzieli, tak zrobili i za pomocą postaci Thanosa wyeliminowali sporą grupę herosów. Tuż po premierze „Avengers 3”, do kin trafiła 2. część przygód filmowego Deadpoola. Jak na ironię przystało, w produkcji Davida Leitcha jedną z głównych ról grał Josh Brolin, który brylował w roli Szalonego Tytana u braci Russo. Twórcy „Deadpoola 2” postanowili ponaśmiewać się z Marvel Studios i akcji, w której proszono o niespoilerowanie zakończenia filmu. Zamiast #ThanosDemandsYourSilence na Twitterze pojawił się hasztag #WadeWilsonDemandsYourSisterSorryStupidAutoCorrectSilence.
W zabawnym poście wcielający się w rolę Deadpoola Ryan Reynolds zamieścił zdjęcie parodiujące akcję #ThanosDemandsYourSilence, zawierające humorystyczny opis tego, jak twórcy stawali na głowie, by zachować fabułę filmu w tajemnicy. Końcówka listu do fanów to droczenie się z widzami, czy Deadpool zginie, czy przeżyje. Co wydarzyło się w filmie?
„Deadpool 2” - czy Wade Wilson zginie?
Początkowa scena to zabawne odniesienie do filmu „Logan: Wolverine”, w którym główny bohater ginie na samym końcu. Deadpool nie chciał być gorszy od X-Mana i też postanowił się zabić. Tak naprawdę cierpiał po stracie Vanessy i dlatego postanowił odebrać sobie życie. Ukochaną Deadpoola zamordował gangster, na którego Wilson miał zlecenie. Aby się zabić, skonstruował marzenie każdego samobójcy - odkręcił gaz w piekarniku, skołował kilka beczek benzyny i zapalił papierosa. Każdy, kto zdał gimnazjum, wie, jak kończą się tego typu mieszanki. Zdolność regeneracji Wade'a zapobiegła jednak śmierci.
Nadzieja na śmierć pojawiła się, kiedy wraz z Rustym trafił do więzienia dla mutantów o zaostrzonym rygorze zwanym Ice Box. Tam nałożono mu na szyję specjalną obrożę niwelującą działanie mocy, przez co Wilson prawie umarł na raka. Zjawił się jednak Cable i wszystko popsuł. Pod koniec filmu Deadpool został jednak śmiertelnie raniony przez Cable'a. Postanowił poświęcić życie, by ratować Rusty'ego. Mutant z przyszłości zdecydował się jednak ocalić życie Deadpoola, korzystając z podręcznego wehikułu czasu. Wilson już witał się ze zmarłą Vanessą w zaświatach, gdy nagle został brutalnie przywrócony do życia. W pewnym sensie więc zginął, ale finalnie udało mu się przeżyć.
„Deadpool 2” - kto umiera w filmie?
Mniej szczęścia miała większość członków grupy X-Force. Pewny siebie Deadpool zebrał grupę najemników o specjalnych umiejętnościach. Misją było dostać się do konwoju, w którym przewożony jest Rusty. Herosi skaczą ze spadochronami i... giną, zanim udaje im się wylądować na ziemi. Bedlam wpada pod ciężarówkę, Vanishera razi prąd ze słupów wysokiego napięcia, Shatterstara rozczłonkowują śmigła helikoptera, a Zeitgeist trafia do maszyny przemysłowej, która ucina mu nogi. Na chodniku stanął jedynie Peter, w którym nagle odezwał się bohater. Wąsach rzuca się na pomoc Zeitgeistowi, ale mutant odruchowo używa swojej mocy - silnie żrących wymiotów, które wypalają mu dziurę w torsie. Pierwszą misję przeżywają więc jedynie Deadpool i Domino.
Twórcy „Deadpoola 2” postanowili nie trzymać widzów w niepewności jak reżyserzy „Avengers 4”. Pod koniec filmu wyjaśnia się, kto powrócił z zaświatów. Dzięki wehikułowi czasu Cable'a, Deadpool ratuje Vanessę oraz Petera. Co prawda dzieje się to w scenach po napisach, ale miejmy nadzieję, że te postacie powrócą w kontynuacji przygód wygadanego najemnika.
Oceń artykuł