Dlaczego Nick Fury nie wezwał Kapitan Marvel przed atakiem Thanosa? Marvel wyjaśnił ten wątek z "Avengers: Infinity War"

Sergiusz Kurczuk
15.11.2018 12:09
Kadr z filmu Avengers: Infinity War|undefined Fot. kadr z filmu Avengers: Infinity War

Wydawnictwo Marvel Comics wydało prolog do filmu "Kapitan Marvel", w którym wyjaśniono, co działo się z Nickiem Fury między "Avengers: Age of Ultron" i "Avengers: Infinity War".

Nick Fury w ostatnich filmach Marvel Studios był raczej obecny duchem. Po przerwie pojawił się w końcu w scenie po napisach w "Avengers: Infinity War". Były dyrektor organizacji S.H.I.E.L.D. padł ofiarą pstryknięcia Thanosa, ale zanim rozpłynął się w powietrzu, zdążył wysłać sygnał S.O.S. do Kapitan Marvel. Fani produkcji o superbohaterach zastanawiali się, dlaczego bohater grany przez Samuela L. Jacksona zdecydował się na ten ruch dopiero kiedy Szalony Tytan odniósł zwycięstwo. Wydawnictwo Marvel Comics przygotowało komiks "Captain Marvel Prelude" #1, w którym podjęto ten wątek.

"Avengers: Infinity War" - gdzie podziewał się Nick Fury?

Do premiery filmu "Kapitan Marvel" zostało już tylko kilka miesięcy. W związku z tym twórcy postanowili uchylić rąbka tajemnicy i ukazać, jak Carol Danvers pojawiła się w świecie MCU. W pierwszym numerze prologu do najnowszego filmu Marvel Studios głównym bohaterem jest Nick Fury. W zeszycie pojawia się również inna bohaterka sceny po napisach z "Infinity War"Maria Hill.

1 Fot. foto: Captain Marvel Prelude #1

Scenarzysta komiksu Will Corona Pilgrim postanowił skomentować pierwszy numer "Captain Marvel Prelude" i opowiedzieć o pytanie, które nurtowało widzów "Avengers 3" od wielu miesięcy. Twórca opowiedział o tym w rozmowie z portalem CBR.

Carol jest asem w rękawie i Fury nigdy nie chciał zmarnować jej pomocy, więc w końcu ją wezwał po wielu latach i przygodach u boku Avengers, kiedy zdał sobie sprawę z powagi sytuacji.

W komiksie poznajemy dalsze losy Fury'ego i Hill, którzy ostatni raz na dużym ekranie pojawili się w filmie "Avengers: Age of Ultron" z 2015 roku. Okazuje się, że agent wciąż współpracował z Kapitanem Ameryką i jego grupą Secret Avengers. Zespół podróżował po świecie, szukając pozostałości broni Chituari, które trafiły na czarny rynek. W komiksie widzimy również próbę pogodzenia ze sobą Capa i Iron Mana. Fury zdawał sobie sprawę, że wkrótce świat może potrzebować pełnego składu Avengers. W pewnym momencie pojawia się rozmowa między Hill i Furym. Agentka dowiaduje się w końcu o istnieniu Kapitan Marvel.

1 Fot. foto: kadr z komiksu Captain Marvel Prelude #1

Szef zapewnia ją, że świat nigdy nie znajdzie się w tak złym położeniu, że trzeba będzie wzywać kosmiczna superbohaterkę. Jak widać, bardzo się mylił. I to co najmniej dwukrotnie.

"Kapitan Marvel" - kiedy premiera?

Oczywiście komiks jest próbą wytłumaczenia dziury logicznej, która pojawiła się w kinowym uniwersum Marvela. W końcu atak Chituari na Nowy Jork zdecydowanie kwalifikował się na przypadek pozwalający wezwać Kapitan Marvel. Być może fabuła pierwszego solowego filmu o heroinie MCU wyjaśni pozostałe nieścisłości. W główną bohaterkę wcieli się Brie Larson. Akcja filmu dzieje się na długo przed stworzeniem Avengers, bo w roku 1995. W "Kapitan Marvel" zobaczymy początki współpracy tytułowej bohaterki z organizacją, w której pracował Fury. Produkcja trafi do kin 8 marca 2019 roku.

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
TOP 5
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.