„Dzień Niepodległości: Odrodzenie” w rozszerzonym zwiastunie
W oczekiwaniu na premierę „Dnia Niepodległości: Odrodzenia” otrzymaliśmy kolejny zwiastun dzieła. Tym co go wyróżnia jest to, że odsłania on aż 5 minut materiału.
Obraz w reżyserii Rolanda Emmericha mogliśmy zobaczyć w pierwszym zwiastunie, jak i spocie telewizyjnym. Przyszła pora na rozszerzony trailer zdradzający fragmenty scen, których do tej pory nie było nam dane obejrzeć.
Fabuła filmu usnuta jest wokół tego, że mieszkańcy Ziemi współpracowali ze sobą przy programie obrony planety. Próżne ich wysiłki, gdyż obcy powracają z jeszcze większą potęgą i jeszcze bardziej zaawansowaną technologią, aby zmniejszyć populację naszej planety do zera. Nie jesteśmy gotowi na zetknięcie się z ich siłą. Tylko pomysłowość kilku dzielnych mężczyzn i kobiet może ocalić świat od zniszczenia.
Zobaczcie trwający blisko 5 minut zwiastun „Dnia Niepodległości: Odrodzenia”:
W obsadzie znalazła się cała plejada gwiazd: Liam Hemsworth, Jeff Goldblum, Bill Pullman, Judd Hirsch, Vivica A. Fox, Brent Spiner, Charlotte Gainsbourg, Jessie Usher i Sela Ward. Pierwszy z wymienionych aktorów opowiedział o swojej kreacji:
Moja postać nazywa się Jake. Jego rodzice zginęli podczas pierwszej inwazji obcych. Dorastał jako sierota, wstąpił do armii, wyrósł na pilota myśliwców i wylądował wśród najlepszych w tym fachu. W pewnym momencie podjął jednak złą decyzję i został zdegradowany.
Liam Hemsworth wyznał, że pierwszą część „Dnia Niepodległości” miał okazję oglądać na kasecie VHS będąc zaledwie 6-letnim dzieckiem. Aktor dodał, że jego bohater ma sporo do czynienia z postacią graną przez Jeffa Golbluma, którego mogliśmy oglądać też w pierwszej odsłonie dzieła. Pełną rozmowę z Liamem Hemsworthem możecie zobaczyć poniżej:
O swoim dziele opowiedział także Roland Emmerich dzieląc się wiedzą o tym, jak wygląda świat w jego filmie po upływie 20 lat:
Zginęły 2 albo 3 miliony osób, więc każdy kogoś stracił. To zupełnie nowa rzeczywistość, w której wiadomo, że obcy kiedyś powrócą. Świat musi się w końcu zjednoczyć, ale w bardzo zorganizowany sposób. Narody współpracują ze sobą w programie obrony.
W nowej odsłonie „Dnia Niepodległości” zabraknie na ekranie Willa Smitha. A to dlatego, że gaża, której wymagał aktor okazała się być zbyt wysoką dla twórców. Wprowadzono jednak postać syna Stevena Hillera, czyli bohatera granego przez Smitha, zaś jego zniknięcie z filmu wytłumaczono tym, że zginął w wybuchu.
Jak Wam się podoba rozszerzony zwiastun „Dnia Niepodległości: Odrodzenia”?
Oceń artykuł
