"Egzorcysta" doczeka się sequela. Horror stworzy reżyser nowego "Halloween"

Po latach powstanie kontynuacja słynnego horroru "Egzorcysta". Za film odpowiedzialny będzie David Gordon Green - twórca nowej serii "Halloween".
Studio Blumhouse podzieliło się niespodziewaną nowiną. Niebawem ruszą prace nad sequelem jednego z najgłośniejszych horrorów w historii kina. Powstanie druga część "Egzorcysty", za którą odpowie David Gordon Green.
"Egzorcysta 2" od twórcy nowego "Halloween"
Oryginalny "Egzorcysta" ukazał się w 1973 roku i był tak przełomowym filmem grozy, że podobno podczas seansów niejednokrotnie dochodziło do omdleń widzów, którzy byli oszołomieni realistycznymi jak na ówczesne czasy efektami specjalnymi. Trudno się im dziwić, bo przerażający klimat "Egzorcysty" nie zestarzał się do dziś.
Studio Blumhouse, które w ostatnich latach wypuściło wiele udanych horrorów, zaczęło celować w sequele, rozgrywające się wiele lat po wydarzeniach z oryginału, które w pewnym sensie są lekkimi rebootami. Mowa o odświeżonej serii "Halloween", której drugą część zobaczymy za niespełna rok.
Jak podaje Observer, kolejną ikoną horroru wziętą na warsztat przez Blumhouse będzie "Egzorcysta". Według doniesień kontynuacją ma zająć się reżyser nowego "Halloween" - David Gordon Green, pracujący obecnie nad "Halloween Kills" i "Halloween Ends". Na razie informacja nie została potwierdzona przez przedstawicieli studia, ale pracownicy Blumhouse jakiś czas temu wspominali o sequelu filmu na temat opętania, którego producentami zostali Jason Blum, David Robinson i James Robinson.
"Egzorcysta" dzięki swojej popularności doczekał się czterech sequeli, ale żaden nie był tak dobry jak oryginał i każdy z nich służył raczej odcinaniu kuponów od legendarnego horroru w reżyserii Williama Friedkina. Na razie nie wiadomo, czy Blumhouse pójdzie w tym samym kierunku, co w przypadku "Halloween", czy może zdecyduje się na klasyczny reboot. Nowa druga część historii Laurie Strode i Michaela Myersa ignoruje wszystkie sequele i bezpośrednio odnosi się do pierwszej części "Halloween" stworzonej przez Johna Carpentera. Akcja dzieje się 30 lat po wydarzeniach z oryginału.
Niewykluczone, że w przypadku nowego "Egzorcysty" może być tak samo, stąd obecność w przedsięwzięciu Davida Gordona Greena, któremu już raz udało się stworzyć przyzwoitą kontynuację serii dziejącą się po latach. Kilka dni wcześniej na portalu IMDB pojawiła się informacja sugerująca, że nad nową wersją "Egzorcysty" pracuje reżyser oryginalnego horroru. William Friedkin zdementował doniesienia na swoim Twitterze.
Na IMDB krąży plotka, że pracuję nad nową wersją "Egzorcysta". To nie plotka, to bezczelne kłamstwo. Na świecie brakuje pieniędzy i motywacji, aby mnie do tego zmusić.
Jak widać, Friedkin nie jest zainteresowany powrotem do filmu sprzed prawie 50 lat. Z produkcją nie będzie również związany William Peter Blatty - autor powieści "Egzorcysta", na którym był oparty scenariusz horroru. Pisarz zmarł w 2017 roku.
"Egzorcysta 2" - kiedy premiera?
Dopóki film nie został oficjalnie potwierdzony przez studio Blumhouse, trudno mówić o jakiejkolwiek dacie premiery. Można jednak zakładać, że jeśli David Gordon Green rzeczywiście wyreżyseruje tę produkcję, horror zobaczymy nie wcześniej niż za dwa, trzy lata. Reżyser obecnie kończy prace nad dwiema kontynuacjami swojej wersji "Halloween", które mają trafić do kin jesienią 2021 i 2022 roku.
Oceń artykuł