„First Man”: Ryan Gosling zagra pierwszego człowieka na Księżycu w nietypowym filmie biograficznym

„First Man” to najnowsze dzieło Damiena Chazelle'a, w którym Ryan Gosling wcieli się w Neila Armstronga.
Neil Armstrong przeszedł do historii jako pierwszy człowiek, który postawił stopę na Księżycu i autor słynnego zdania „To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości”. Teraz zmarły w 2012 roku astronauta doczeka się poświęconego mu filmu zrealizowanego przez oscarowy tandem – Damiena Chazelle'a, reżysera nagrodzonego za „La La Land” oraz Josha Singera, współautora scenariusza „Spotlight”. Twórcy zapowiadają jednak, że nie będzie to standardowy film biograficzny, a tym bardziej zwyczajna produkcja dotycząca misji Apollo 11. „First Man” ma być pełnym akcji i emocji dziełem, ukazującym historyczne wydarzenia z perspektywy głównego bohatera.
„First Man” – film o Neilu Armstrongu
W tytułowego bohatera wcieli się Ryan Gosling, z którym Damien Chazelle współpracował podczas realizacji przebojowego „La La Land”. Nowy film ma ukazywać zdarzenia z lat 1961-1969, które James R. Hansen opisał w książce „First Man: The Life of Neil A. Armstrong”, przy czym jego fabuła zamiast na historycznym momencie, ma skupić się przede wszystkim na poświęceniu Armstronga i kosztach jakie musiał ponieść zarówno on, jak i cały naród, kiedy zdecydował się podjąć tak niebezpieczną misję.
Josh Singer podczas jednego z ostatnich wywiadów zaznaczył, że Damien Chazelle od samego początku był przede wszystkim zainteresowany Armstrongiem jako człowiekiem, a nie jako postacią historyczną. Nic w tym dziwnego. Reżyser nie raz już udowodnił, że gotowi do wszelkich poświęceń pasjonaci to bohaterowie, którzy interesują go najbardziej.
Jak wyjawił Singer w rozmowie z Boston Globe:
Damien miał bardzo konkretną wizję od samego początku. Powiedział – „Czy możemy ukazać, jak bardzo wymagające to było? Czy możemy dotrzeć do instynktów, jakie tu zadziałały?” Ten program kosmiczny był już nie raz ukazywany w przeszłości, w delikatniejszy sposób. Damien powiedział: „Chcę być przerażony przez cały czas”. To było pierwszą rzeczą, którą omówiliśmy. Heroizm Neila nie wynikał z tego, że wylądował na Księżycu, lecz z tego, jak wiele przeszedł dokonując tego.
Signer wierzy, że dzięki filmowi „First Man” widzowie dowiedzą się czegoś nowego na temat misji Armstronga, a przede wszystkim – że zobaczą ją oczami głównego bohatera:
To film o podróży na Księżyc widzianej oczami faceta, który tam dotarł. Jest w nim sporo scen akcji, więc jeśli tętno widzów nie podskoczy i nie będą trzymać się mocno foteli przez cały czas, będę naprawdę zaskoczony.
Film o Neilu Armstrongu – obsada i premiera
W produkcji „First Man” Ryanowi Goslingowi w roli Armstronga partnerować będą Claire Foy jako jego pierwsza żona, Corey Stoll jako Buzz Aldrin, Lukas Haas jako Michael Collins, a także Shea Whigham jako Gus Grissom, Pablo Schreiber jako Jim Lovell, Kyle Chandler jako Deke Slayton oraz Jason Clarke jako Edward Higgins White.
Premiera filmu zaplanowana jest na 12 października 2018.
Oceń artykuł