Gwiazdor Marvela o pierwszej otwarcie homoseksualnej parze w MCU: "Jestem dumny"

W "Eternals" - nowym filmie Marvela pojawi się pierwsza otwarcie homoseksualna para. Haaz Sleiman opowiedział o wątku romantycznym dwóch bohaterów.
Film "Eternals" będzie przełomowy dla całego kinowego uniwersum Marvela, ponieważ pojawi się w nim wątek postaci LGBT. Zostanie ukazany bez żadnych podtekstów. Jeden z głównych bohaterów będzie bowiem w otwarcie gejowskim związku.
"Eternals" - kim będą pierwsi bohaterowie LGBT w filmach Marvela?
Filmy Marvel Studios są od kilku lat popkulturowym fenomenem, którego końca nie widać. Od jakiegoś czasu pojawiają się jednak głosy o braku reprezentatywności różnego rodzaju mniejszości. Szefowie MCU powoli starają się naprawić błędy z przeszłości, zwracając większą uwagę na obecność w przyszłych produkcjach przedstawicieli różnych grup etnicznych, osób LGBT i postaci z niepełnosprawnościami.
Jednym z pierwszych tytułów nowego rozdziału MCU, w którym znaczenie będą miały inkluzywne postacie jest "Eternals" - tajemnicza produkcja oparta na mało znanych, ale bardzo ważnych postaciach z komiksów Marvela. Jednym z aktorów występujących tytule jest Haaz Sleiman. Aktor znany z tego, że otwarcie mówi o swojej orientacji seksualnej, podczas promocji filmu "Breaking Fast" w rozmowie z NewNowNext, został zapytany o swoją rolę w "Eternals".
To mój pierwszy film Marvela, więc oczywiście jestem podekscytowany. Moje przeczucie jest takie, że będziesz bardzo dumna. Jestem dumny z Marvela, za to, co potrafił osiągnąć, ponieważ podeszli do tego tematu w bardzo przemyślany sposób, a Phastos jest jednym z największych superbohaterów w historii kinematografii. Jestem jego mężem, architektem, mamy dziecko. Chociaż żałowałem, że nie jestem superbohaterem, bo kiedy zobaczymy aktora, który jest otwarcie gejowskim arabskim muzułmaninem i wciela się w superboahtera? Nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć.
Sleiman wciela się w drugoplanową postać męża Phastosa - jednego z członków tytułowej drużyny, którego zagrał Brian Tyree Henry. Komiksowy Phastos jest inżynierem grupy, geniuszem technologicznym, ale również wielkim wojownikiem, który postanowił wieść pacyfistyczny tryb życia. To nie pierwszy raz, kiedy Sleiman opowiadał o wątku LGBT w nadchodzącej produkcji Marvela. Tuż przed wybuchem pandemią koronawirusa aktor zdradził, że w filmie zobaczymy wzruszającą scenę pocałunku między Phastosem a jego ukochanym.
"Eternals" wydają się idealnym materiałem do wprowadzenia bardzo różnorodnych postaci, ponieważ tacy są główni bohaterowie. Co ciekawe twórcy komiksu o gatunku ludzi obdarzonych nieśmiertelnością, czyli Jack Kirby poszedł w podobnym kierunku, co Marvel Studios. Oryginalny komiks z 1976 roku był jednym z przełomowych dzieł w twórczości rysownika, ale i całego Marvela, jak i gatunku superbohaterskiego.
Kirby postanowił wykorzystać swoje zamiłowanie do dziwacznego science fiction i teorii na temat powstania ludzkości, by stworzyć tytuł, jakiego Dom Pomysłów jeszcze nie publikował. W oryginalnym runie "Eternals" pojawiają się bardzo różnorodne postacie, inspirowane wieloma kulturami, wierzeniami i mitologiami świata. Samo społeczeństwo Eternals prezentowało bardzo liberalny stosunek do życia i raczej nie przejawiało dyskryminacyjnych zapędów. Poza tym Kirby zdecydował się na stworzenie postaci różnych kolorów skóry, a w jednej z narysowanych przez niego kadrów, można doszukiwać się sugestii, iż Eternals nie mają problemu ze związkami homoseksualnymi.
"Eternals" - kiedy prermiera?
Gdyby nie pandemia koronawirusa, zgodnie z pierwotnym planem bylibyśmy już dawno po premierze "Eternals". Film miał trafić do kin w listopadzie 2020 roku. Niestety cały harmonogram wydawniczy został opóźniony, w związku z czym premierę filmu przełożono na 5 listopada 2021 roku.
Oceń artykuł