Gwiazdor "Rocketmana" Taron Egerton zasłabł na scenie podczas premiery swojej nowej sztuki

Gwiazdor "Rocketmana" i serii "Kingsman" Taron Egerton zasłabł podczas premiery swojego nowego spektaklu teatralnego "Cock" w Ambassadors Theatre w Londynie.
Taron Egerton zasłabł podczas premiery swojego spektaklu
Gwiazdor "Rocketman" i "Kingsman" Taron Egerton nie był w stanie dokończyć premierowego pokazu spektaklu "Cock" w Ambassadors Theatre w Londynie. Aktor zasłabł w trakcie pracy, ale na szczęście na widowni był lekarz, który szybko pomógł 32-letniemu aktorowi.
Po krótkiej przerwie na scenie pojawiła się reżyser spektaklu Marianne Elliot, która zapewniła widzów, że Egerton "jest już w dobrym stanie", ale nie będzie w stanie dokończyć przedstawienia. Jego miejsce zajął podopieczny Joel Harper-Jackson, który odegrał ostatnie sceny spektaklu.
Na scenie Egertonowi towarzyszą Phil Daniels z "Quadrophenii" oraz Jade Anouka, która zagrała w serialu BBC/HBO "Mroczne materie". Fabuła spektaklu "Cock" opowiada o geju, który zaczyna kwestionować swoją seksualność, kiedy zakochuje się w kobiecie, którą poznał podczas podróży komunikacją miejską.
Taron Egerton następnego poranka podzielił się krótkim oświadczeniem w sprawie na Instagramie:
Jak pewnie słyszeliście, straciłem przytomność podczas pierwszego pokazu "Cocka". Nic mi nie jest. Trochę mnie boli szyja i ucierpiało moje ego, ale oprócz tego jest okej.
Aktor szybko podziękował Harper-Jacksonowi za jego profesjonalizm, a następnie dodał, że "wróci z zemstą następnego dnia". Spektakl ma być wystawiany w teatrze przez najbliższe 12 tygodni.
Oceń artykuł