Gwiazdor "Star Wars" powiedział, że nienawidzi porgów. LEGO wysłało mu ogromnego Porga z klocków

John Boyega, który w nowej trylogii "Star Wars" wcielał się w Finna, nie przepada za Porgami. Dostał jednak od LEGO rozczulający prezent.
Czasami trzeba uważać na to, co się mówi. Na własnej skórze przekonał się o tym John Boyega - odtwórca Finna w nowej trylogii "Gwiezdnych Wojen". Za swój niewyparzony język dostał od firmy LEGO prawdziwą karę.
John Boyega dostał wielkiego Porga z LEGO
Jednym z elementów promocyjnych filmu "Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi" były Porgi - urocze stworki przypominające krzyżówkę świnki morskiej z maskonurem, zamieszkujące planetę, na której ukrył się Luke Skywalker. Chociaż cały świat zachwycał się słodkimi zwierzakami, John Boyega niejednokrotnie podkreślił, że nienawidzi Porgów.
Zobacz: "Je*ać Porgi!" - John Boyega zabrał stanowisko w sporze Baby Yoda kontra Porgi
4 maja 2020 roku miał miejsce Dzień Gwiezdnych Wojen. W związku z tym wydarzeniem, gwiazdy kosmicznej sagi udzieliły wiele ciekawych wywiadów dla fanów "Star Wars". Boyega w pewnym momencie rozmowy postanowił zaprezentować nietypowy prezent od LEGO. W całej okazałości widać go na poniższym fragmencie wywiadu.
To było chamskie i urocze. Dzięki LEGO!
Do firmy LEGO, która ściśle współpracuje z Lucasfilm i od wielu lat prezentuje kolejne zestawy klocków inspirowanych "Gwiezdnymi Wojnami", dotarły informacje o negatywnych emocjach, jakimi aktor darzy urocze stworzonka. Porgi oczywiście doczekały się kilku klockowych wcieleń, więc przedstawiciele LEGO, postanowili wykorzystać jedno z nich, by ukarać Boyegę za słowa krytyki. Aktor dostał w prezencie wielkiego Porga stworzonego z klocków LEGO.
Jest to nie byle jaki dar, bo Porg, którego otrzymał Boyega, nie pochodzi z żadnego dostępnego na rynku zestawu. Wielki stworek powstał w 2017 roku i był jednym z trzech klockowych Porgów, które reklamowały "Ostatnich Jedi" na ulicach Londynu. Kilka tygodni przed premierą w rożnych miejscach stolicy Wielkiej Brytanii pojawiły się przerośnięte Porgi, które zachęcały do wizyty w kinie.
Boyega powinien więc docenić prezent. Wykonanie takiego Porga zajmuje około 20 godzin pracy i 8 tysięcy klocków LEGO.
Czy Boyega i Porgi powrócą jeszcze do uniwersum "Star Wars"? Na razie trudno powiedzieć, bo przedstawiciele Lucasfilm milczą na temat fabuły kolejnych seriali i filmów z cyklu "Gwiezdne Wojny". Fani nowej trylogii muszą się więc uzbroić w cierpliwość.
Zobacz też: Złóż sobie Sokoła Millenium z 7,5 tys klocków LEGO
Oceń artykuł