„Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi” ma przypominać „Imperium kontratakuje”

Sergiusz Kurczuk
10.08.2017 10:19
„Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi” ma przypominać „Imperium kontratakuje” Fot. kadr z filmu

Rian Johnson, reżyser filmu „Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi” zdradził, że najnowsza cześć kosmicznej sagi będzie w dużym stopniu nawiązywać do „Imperium kontratakuje”. W czym objawią się podobieństwa? 

Jeśli podczas seansu „Gwiezdnych Wojen: Przebudzenia Mocy” denerwowało Was, że fabuła za bardzo nawiązuje do oryginalnej trylogii George'a Lucasa, to nie będziecie pocieszeni. Rian Johnson, który jest odpowiedzialny za reżyserię 8. części z podtytułem „Ostatni Jedi”, wyjawił, że film nie tylko będzie korelował z „Imperium kontratakuje”, ale również wyjaśnił, na czym podobieństwa mają polegać. „Przebudzenie Mocy” weszło na ekrany kin w grudniu 2015 roku i chociaż było ogromnym sukcesem komercyjnym, ale wielu fanów kosmicznej sagi zarzucało J. J. Abramsowi, że poszedł na łatwiznę, opierając się za bardzo na pierwszych trzech filmach z uniwersum.

Nie wszyscy widzieli w tej zagrywce coś złego. Wielu miłośników jest wdzięcznych, że nowa trylogia przywołuje ducha zapomnianego przez wielu młodszych widzów oryginału sprzed kilku dekad. Struktura historii opowiedzianej w „Ostatnim Jedi” również będzie w pewien sposób nawiązywała do pierwszych „Gwiezdnych Wojen”. Reżyser filmu w jednym z wywiadów wyjaśnił, na czym będą polegać podobieństwa

Próbowałem w pewnym sensie zignorować ten aspekt i pozwolić historii nabrać własnego kształtu. Ale Rey znajduje się w oddalonym miejscu ze swoim mistrzem Jedi, a Ruch Oporu jest w trudnym położeniu. Próbujemy przeplatać te historie. Z natury rzeczy są pewne strukturalne paralele. Ale to są zupełnie nowe postacie, zmagające się z nowymi wyzwaniami i ostatecznie właśnie to definiuje ten film. Więc uważam, że będzie jedyny w swoim rodzaju. 

Jak widać „Ostatni Jedi” i „Imperium kontratakuje” rzeczywiście mają pewne wspólne cechy, jeśli chodzi o historię. Rey trenuje z Lukiem na Ahch-To, co oczywiście przypomina ćwiczenia Luke'a z Yodą na Dagobah. Ruch Oporu podobnie jak Rebelianci odnieśli pierwsze zwycięstwo, niszcząc bazę Starkiller, do złudzenia przypominającą Gwiazdę Śmierci. Wygląda na to, że w 8. części czarne charaktery uderzą w organizację Lei ze zdwojoną siłą, jak w 5 części oryginalnej sagi.

Trzeba jednak pamiętać, że nie tylko w filmach historia lubi się powtarzać, a pierwsza trylogia dlatego odniosła wielki sukces, że scenariusz jest napisany według struktury mitów. Bazowanie na dobrych wzorcach nie jest więc grzechem, a wierzymy, że mimo wszystko w „Ostatnim Jedi” pojawi się sporo nowych elementów. Przekonamy się o tym 14 grudnia 2017 roku. Oczekiwanie na film może umilić Wam nasz quiz.

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.