Henry Cavill chciałby zagrać w aktorskiej adaptacji Red Dead Redemption. Czyżby Rockstar miał zrobić film?

Cavill jest już Geraltem, plotkuje się o jego roli w aktorskim Mass Effect, a teraz aktor powiedział, że chciałby też pojawić się w potencjalnej adaptacji Red Dead Redemption.
Henry Cavill zagra w aktorskiej adaptacji Red Dead Redemption?
Niedawno odbyła się premiera 2. sezonu "Wiedźmina", w którym oczywiście główną rolę gra Henry Cavill. Podczas premiery serialu portal Game Reactor zapytał się gwiazdora, czy jest jeszcze jakaś seria gier, w której adaptacji filmowej/serialowej chciałby wystąpić.
Aktor po chwili zastanowienia wyjaśnił, że niedawno rozpoczął swoją przygodę na fikcyjnym Dzikim Zachodzie w Red Dead Redemption 2, więc to właśnie gra Rockstar Games jest obecnie wysoko na jego liście:
To bardzo dobre pytanie. Ale też przy okazji podchwytliwe, bo tytuł łączysz z firmą, więc to czasami bywa trudne, ale jest sporo takich gier... Niedawno zacząłem grać w Red Dead Redemption 2 - wiem, że się nieco z tym spóźniłem - ale naprawdę dobrze się bawię. Moim zdaniem taka produkcja mogłaby być ciekawym filmem.
Trudno jest stwierdzić, czy Rockstar Games kiedykolwiek postanowi zrealizować jakieś produkcje aktorskie na bazie swoich gier - w końcu GTA i RDR są świetnie zrealizowane, a każda większa misja fabularna może być traktowana jako odcinek genialnego serialu.
Zarówno scenariusze, reżyseria, jak i występy aktorów są na naprawdę wysokim poziomie, więc tworzenie produkcji live-action na bazie ich dzieł zdaje się być trochę bezsensownym działaniem. Krótko mówiąc - Rockstar sam tworzy filmy/seriale, tylko w świecie gier wideo i przeplatane gameplayem.
Z drugiej strony prospekt filmu z logo i tytułem Grand Theft Auto/Red Dead Redemption może być marzeniem dla wielu wytwórni filmowych w Hollywood, a wiecie - "Money makes the world go around". Biorąc pod uwagę, jak dużo serii gier staje się powoli filmowymi franczyzami, to czas może nadejść i na produkcje Rockstar Games.
Oceń artykuł