Czy Superman, Wiedźmin i Bond będą mieć tę samą twarz? Henry Cavill typowany do roli Agenta 007

Natalia Hluzow
21.09.2018 11:30
Henry Cavill Bond|undefined Fot. Piovanotto Marco/ABACA/Abaca/East News

Jak donoszą zagraniczne media, Henry Cavill ma zostać nowym Jamesem Bondem, po tym jak z roli zrezygnuje już Daniel Craig. Jeśli te plotki okażą się prawdą, już niebawem trzy ikony popkultury będą mieć twarz tego samego aktora.

Henry Cavill, znany światu jako Superman, z początkiem września 2018 przyjął rolę Gelarta z Rivii w nadchodzącym serialu Netfliksa. I choć bardzo szybko pojawiły się plotki, że wpłynie to na przyszłość superbohatera DC, nic nie zostało jeszcze potwierdzone. Podobnie jak niepotwierdzona jest pogłoska o tym, że kolejnym aktorem, który ma wcielić się w najsłynniejszego szpiega na świecie jest właśnie Henry Cavill. Jeśli jednak okaże się ona prawdą, już niebawem doczekamy się Wiedźmina i Jamesa Bonda o twarzy Supermana.

Henry Cavill nowym Bondem?

Informację jako pierwszy podał plotkarski portal Crazy Days and Nights, który słynie z dobrze poinformowanych wtyk w Hollywood. Źródło zazwyczaj nie podaje dokładnych imion i nazwisk, ale tym razem opisano Cavilla bardzo dokładnie. W artykule na temat następcy Craiga w roli Bonda pojawiło się następujące zdanie:

Producentów tej wieloletniej franczyzy nie obchodzą chmury krążące nad głową tego urodzonego zagranicą, byłego superbohatera. Chcą go zatrudnić jako kolejnego następcę.

Rzeczone chmury nad głową aktora to oczywiście odniesienie do pogłosek, że Cavill nie będzie już grał Supermana. Do tego nawiązuje zresztą także druga część zdania. Czy zatem Henry Cavill faktycznie zostanie kolejnym Bondem?

Aktor często pojawiał się wśród potencjalnych kandydatów na zmiennika Daniela Craiga, kiedy ten zrezygnuje z roli po „Bondzie 25”. Sam Cavill również niejednokrotnie wyrażał swoje zainteresowanie rolą Agenta 007. I choć wielu fanów w odpowiedzi na pytanie, kto powinien zagrać nowego Bonda, nie wskazałoby Cavilla, trzeba przyznać, że jego fizjonomia pasuje do roli. Pytanie tylko, czy na pewno ta sama osoba powinna grać trzy aż tak ważne dla popkultury postaci? Harrisonowi Fordowi się udało. Ale czy aby na pewno Henry’ego Cavilla można porównywać z Harrisonem Fordem?

„Bond 25” – kiedy premiera?

Zanim przyjdzie nam poznać rozwiązanie tej zagadki, w Jamesa Bonda po raz ostatni wcieli się Daniel Craig. I nie nastąpi to prędko, gdyż w związku z rezygnacją reżysera, Danny'ego Boyle'a, przesunęła się data premiery. Nowego filmowca na to stanowisko zatrudniono dopiero 20 września 2018. „Bond 25” w reżyserii Cary'ego Fukunagi trafi do kin 14 lutego 2020 roku.

Natalia Hluzow Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.