Imperium z "Gwiezdnych Wojen" opanowało Petersburg. Mark Hamill jest zachwycony nagraniem [WIDEO]

W sieci pojawiła się przeróbka nagrania z ulic Petersburga. Jeden z fanów "Star Wars" dodał do materiału wideo pojazdy, szturmowców i droidy Imperium. Mark Hamill jest zachwycony.
Szturmowcy na ulicach Petersburga, droidy patrolujące mieszkańców miasta, maszyna krocząca AT-AT pod Soborem Izaaka - takie obrazy zachwyciły samego Marka Hamilla. Na szczęście inwazja Imperium nie jest prawdziwa. To tylko przykład umiejętności jednego z fanów "Gwiezdnych Wojen".
"Gwiezdne Wojny" - Imperium opanowało Petersburg
Każdy, kto oglądał "Star Wars" zapewne zastanawiał się, jak wyglądałby świat, gdyby uniwersum stworzone przez George'a Lucasa istniało naprawdę. Jedni puszczają wodze fantazji, a inni postanawiają przekuć swoje umiejętności w czyny, by odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Mark Hamill - odtwórca Luke'a Skywalkera i ikona "Gwiezdnych Wojen" w jednej osobie, lubi mieć dobry kontakt ze swoimi fanami, szczególnie kiedy ich twórczość dotyczy kosmicznej sagi. Nic więc dziwnego, że aktor udostępnił na swoim Twitterze wideo, zapierające dech w piersiach każdemu miłośnikowi "Star Wars".
Prawdopodobnie częściej oglądałbym wiadomości, gdyby ich twórcy zadali sobie trud dodawania efektów specjalnych.
Autorem materiału jest Władisław Iwanow - ekspert od efektów specjalnych, który postanowił za pomocą swoich umiejętności pokazać, co dzieje się obecnie w jego kraju.
Władimir Putin jak Imperator Palpatine?
Powyższe wideo to popkulturowy komentarz do ostatnich wydarzeń z Rosji. Zostało umieszczone jako w odpowiedzi pod doniesieniami z Moskwy dziennikarza Iwana Neczepurenko.
Po raz pierwszy od dziesięcioleci całe centrum Moskwy, okolice Kremla i pobliskie główne biura rządowe zamieniły się w niedostępną fortecę z policjantami i punktami kontrolnymi na każdym rogu. Myślę, że tak wygląda strach.
Wszystko z powodu trwających od kilkunastu dni protestów przeciwko rządom Władimira Putina. Demonstracje są brutalnie dławione przez policję, ale mieszkańcy wielu rosyjskich miast i miejscowości nie poddają się w wyrażeniu sprzeciwu przeciwko aresztowaniu Aleksieja Nawalnego - mężczyzny który stworzył film "Pałac dla Putina", zdradzającego kulisy oligarchii prezydenta Rosji. Od 23 stycznia 2021 roku zatrzymano przeszło 3000 osób. W samej Moskwie 1320 obywateli, a w Petersburgu 490. Wśród aresztowanych jest między innymi żona opozycjonisty, Julia oraz jego współpracowniczka Lubow Sobol.
Oceń artykuł