"Iron Man 3" to film świąteczny. Tak przynajmniej twierdzi platforma Disney +

Przygody Tony'ego Starka idealnym pomysłem na świąteczny wieczór? A jakże!
Filmy świąteczne to popularny podgatunek kina. Każdego roku wytwórnie prześcigają się w tworzeniu nowych produkcji, licząc, że wejdą do panteonu kultowych, jak "Kevin sam w domu" czy "Love Actually". Są jednak filmy przez niektórych uważane za świąteczne, choć w rzeczywistości ze świętami niewiele mają wspólnego. Do ich grona dołączyła właśnie 3. część przygód Iron Mana.
"Iron Man 3" to film świąteczny
12 listopada 2019 roku wystartowała platforma streamingowa Disney +, dzięki której mieszkańcy USA i kilku innych zakątków świata, cieszyć się mogą dostępem do (niemalże) wszystkich produkcji spod szyldu Disneya. Użytkownicy Disney + przeżyli niemały szok, gdy po wpisaniu w wyszukiwarce hasła "Christmas", u boku tytułów takich jak "Noelle", "The Muppet Christmas Carol" i "I'll Be Home for Christmas", zauważyli "Iron Mana 3".
"Iron Man 3" nie opowiada o świątecznych perypetiach Tony'ego Starka, a obrazuje, jak superbohater boryka się z zespołem stresu pourazowego, traci dom i walczy z mściwym superzłoczyńcą, który omal nie zabija mu ukochanej. Niemniej jednak akcja rozgrywa się w okresie Świąt Bożego Narodzenia, w willi Starka stoi choinka, a nowy strój Iron Mana powstaje w rytm "Jingle Bell Rock". Jak widać, dla niektórych to już wystarczająco, by zakwalifikować film jako produkcję świąteczną.
Fakt ten nie powinien szczególnie dziwić, biorąc pod uwagę to, że "Szklana Pułapka" z Bruce'em Willisem także uważana jest za produkcję świąteczną. Również wyłącznie z uwagi na fakt, że akcja rozgrywa się podczas wigilii pracowniczej w Nakatomi Plaza.
Zobacz też: Top 20 najbardziej irytujących świątecznych utworów
Oceń artykuł